Uważasz, że "zimą kleszczy nie ma"? Jesteś w błędzie. Polskie "mrozy" to dla nich pikuś
Zima a kleszcze. Niskie temperatury nie robią na nich wrażenia
Kleszcze to niewielkie pajęczaki spokrewnione z roztoczami i skorpionami. W Polsce można spotkać ok. 20 odmian tego gatunku. Niektóre z nich przystosowały się do warunków zimowych – nie robi na nich wrażenia ani brak schronienia, ani mrozy.
W Polsce najczęściej spotykanym gatunkiem kleszcza jest kleszcz pospolity (Ixodes ricinus), który występuje na terenie całego kraju. W okresie zimowym zwierzę zmniejsza swoją aktywność, ale na polowanie wyrusza już przy temperaturze rzędu 7-9 °C.
Zimą częściej niż kleszcza pospolitego można spotkać kleszcza łąkowego (Dermacentor reticulatus), którzy przenosi niebezpieczną dla psów babeszjozę. To dlatego weterynarze apelują, żeby psy przed kleszczami chronić cały rok.
Warunki, które teoretycznie mogłyby spowodować śmierć kleszczy występujących w Polsce to utrzymująca się przez 60 dni temperatura na poziomie – 10°C, a i tak nie ma stuprocentowej pewności, że kleszcze by zginęły.
Kleszcze występują nawet na Syberii, gdzie temperatura powietrza w sezonie zimowym spada do – 50°C. W Polsce przyjmuje się, że są aktywne w temperaturze od 3,5 do 29,3 °C, czyli niemal przez całą zimę.
Gdzie są kleszcze zimą? Uwaga na liście, mech i dziuple
Kleszcze spędzają zimę pasożytując na małych gryzoniach: myszach, ryjówkach, wiewiórkach, popielicach. Ponadto ukrywają się niedostępnych i osłoniętych od chłodu miejscach: dziuplach, liściach, w mchu i ściółce.
Te bezkręgowce są w stanie przetrwać zarówno w glebie, jak i na gałęziach drzew i krzewów. Przemieszczają się samodzielnie albo na grzbietach swoich żywicieli, których opuszczają na początku wiosny, kiedy zaczynają składać jaja.
Podczas zimowych spacerów po lesie lepiej nie rozkopywać liści, nie ocierać się o gałązki małych drzew i krzewów, unikać wysokich traw, a przede wszystkim, zadbać o specjalistyczną ochronę.
Ochrona przed kleszczami zimą to nie jest fanaberia
Przed kleszczami można zabezpieczyć się stosując preparaty zawierające pyretroidy, czyli substancje takie jak cypermetryna, permetryna, tetrametryna, deltametryna i erofenproks. Skuteczność tych środków dowiodły liczne badania.
Należy też zakrywać części ciała, z którymi kleszcze mogą mieć kontakt: dłonie (np. podczas zbierania grzybów), okolice stawów skokowych (dobrze sprawdzają się wysokie buty, np. kalosze) i szyję (tutaj sprawdzi się szal lub komin).
Choroby powodowane przez kleszcze: - anaplazmoza; - babeszjoza; - borelioza; - erlichioza; - kleszczowe zapalenie mózgu; - porażenie kleszczowe.
Co ważne, na choroby odkleszczowe narażeni są nie tylko ludzie, ale również psy, które przed kleszczami można zabezpieczyć, wykorzystując specjalne obroże, krople lub tabletki. Wszystkie produkty można kupić w sklepach zoologicznych lub u weterynarza.
Łagodne zimy a kleszcze. Będzie ich coraz więcej
Łagodne zimy sprzyjają przetrwaniu i zwiększeniu populacji kleszczy. Zwierzęta mogą dłużej żerować, nie muszą hamować procesów wzrostu, młode mają większe szanse przetrwania, a ich rodzice więcej czasu na procesy rozmnażania.
Dawniej kleszczy było mniej, ponieważ w Polsce występowały srogie zimy, a śnieg i mróz utrzymywał się od grudnia aż do marca. Obecnie z opadami śniegu i mrozami mamy do czynienia zaledwie przez kilka tygodni. To za mało, by kleszcze mogły zginąć.
Wszystko za sprawą zmian klimatycznych i globalnego ocieplenia, na które wpływ ma każdy z nas. Pamiętajmy zatem, by nie marnować energii, segregować śmieci, wybierać marki sprzyjające klimatowi, a przede wszystkim, by na kleszcze uważać przez cały rok.
Czytaj także: https://natemat.pl/446485,1-listopada-na-cmentarzu-dla-zwierzat