Najpierw naleśniki, a teraz to. ZOO ponownie apeluje i prosi o rozwagę

We wtorek poruszaliśmy temat kobiety, która karmiła orangutany naleśnikami. Cała sytuacja została wykryta dzięki monitoringowi, a lekkomyślność odwiedzającej zoo odbiła się na zdrowiu zwierząt. Pracownicy zaobserwowali u swoich podopiecznych pogorszenie samopoczucia oraz problemy żołądkowe.

W odpowiedzi na ten incydent zoo wydało apel do wszystkich odwiedzających, przypominając, jak niebezpieczne może być dokarmianie zwierząt w ogrodach zoologicznych.

"W naszym ogrodzie priorytetem jest zapewnienie najlepszej opieki naszym zwierzętom, zgodnie z najwyższymi standardami etycznymi i naukowymi. Dlatego apelujemy do naszych odwiedzających o szacunek dla tego zakazu i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, które są niezbędne dla zdrowia i dobrostanu naszych podopiecznych!!!" – apelowało ZOO w Łodzi.

Łódzkie zoo zmuszone było ponownie apelować do odwiedzających w sprawie nieodpowiedzialnego zachowania. Tym razem ktoś bez wyobraźni rzucał kamienie na wybieg żyraf, co mogło skończyć się poważnym uszczerbkiem na zdrowiu zwierząt.

"Kochani zachowujcie się jak ludzie! Serio... Jak nie naleśniki, to kamienie 🙁 Wielka prośba od naszych opiekunów żyraf do zwiedzających. Nie wrzucajcie kamieni na wybieg! Istnieje duże ryzyko, że zwierzę uszkodzi sobie kopyto/odnóże i będą tylko cierpieć. Nie wrzucajcie proszę kamieni do fosy, żeby sprawdzić czy lód pęknie, toną kamienie ozdabiające alejki. Dziękujemy!" – przestrzegają pracownicy zoo.

"Bez komentarza! Całe wiadro zebrane przez opiekunów żyraf na wybiegu... 😞" – dodają.

Tak skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie wywołało falę oburzenia wśród internautów, którzy nie szczędzili słów krytyki. Pod postem zoo na Facebooku pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których użytkownicy wyrażali swoje niezadowolenie i apelowali o większą odpowiedzialność oraz szacunek wobec zwierząt:

"Ludzie głupi, po prostu. Nie znajduję innych słow"

"Jak tak można? Przecież to żywe istoty"

"Wybiegi to nie śmietnik"

"Co do niektórych osób mam wątpliwość, po której stronie ogrodzenia powinni stać 🫣"

"To naprawdę jest przykre i nie do pojęcia, żeby takie świństwa robić zwierzętom"

"Może powinniście poprosić, aby zachowywali się jak zwierzęta, bo w życiu nie widziałam, aby zwierzaki śmieciły. Kamienie czy plastik, nie ma różnicy"

Na szczęście tym razem zwierzętom nic się nie stało, ale takie nieodpowiedzialne zachowanie zawsze wiąże się z dużym zagrożeniem. Zoo przypomina, że każde lekkomyślne działanie może prowadzić do poważnych konsekwencji dla zdrowia i życia zwierząt. Należy przestrzegać zasad regulaminu i mieć trochę wyobraźni, aby nie narażać ich na cierpienie.