Cóż za zbieg okoliczności! W opolskim ogrodzie zoologicznym, w najsłodszy dzień w roku, przyszło na świat przesłodkie maleństwo. W Tłusty Czwartek ZOO powitało uroczego wielbłąda dwugarbnego, który otrzymał imię idealnie pasujące do dnia jego narodzin – Pączek! Radosną nowinę ZOO ogłosiło w mediach społecznościowych w miniony poniedziałek, publikując zdjęcia malucha. I musimy przyznać – jest po prostu cudowny! "Kochani, w ostatni Tłusty Czwartek, w #ZooOpole przyszedł na świat mały wielbłąd 🐪🥳! A skoro urodził się w ten najsłodszy dzień w roku, nie mogliśmy nazwać go inaczej niż… Pączek! 🍩💚 Teraz rośnie zdrowo i pewnie już planuje, ile pączków zmieści w swój garb za rok. 😄" – czytamy na facebookowym profilu Zoo Opole.
"Poród przebiegł bez żadnych komplikacji. Gdy przyszliśmy rano na obchód maluch był już na świecie, jeszcze nie wstawał. Szybko jednak podniósł się i zaczął pić mleko" – przekazał TVP3 Opole Maciej Kępa z opolskiego ZOO.
Rodzicami Pączka są Ruda i Henio. Maluch ma kolor szaro-stalowy, jednak z czasem nabierze odcieni brązu. Jest to czwarty wielbłąd, który przyszedł na świat w ZOO w Opolu. W 2013 roku urodziła się tu urocza samiczka.
– Ciąża wielbłąda trwa ok 400 dni, więc dość długo czeka się na potomstwo – mówił Grzegorz Rolik z opolskiego ZOO w rozmowie z National Geographic.
– To musiało się wydarzyć tuż nad ranem. Kiedy zajrzeliśmy do wielbłądów o 7.00, nasze małe stado było już powiększone. Mała samiczka leżała już w błonach – dodał.
Wielbłądy dwugarbne żyją średnio od 40 do 50 lat. Samice osiągają dojrzałość płciową po 3 latach, a samce po 5. Zwierzęta te mogą osiągać wysokość ponad 2 metry w kłębie. Wielbłądy dwugarbne są one nieco bardziej masywne od wielbłądów jednogarbnych i mogą ważyć nawet do 900 kg.
Jest to gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem, posiadający status CR w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych. Obecnie dziko żyjąca populacja liczy zaledwie około 950 osobników, podczas gdy większość tych zwierząt jest udomowionych.
Zobacz także