Tik Tok z rudym kotem na kaloryferze opublikowany na profilu zezowatyrudzielec, idealnie oddaje poniedziałkowy nastrój. Komiczny filmik rozbawił internautów, zdobywając mnóstwo lajków i komentarzy.
"Nie mów do mnie, nie pisz i najlepiej nawet na mnie nie patrz"
Uroczy rudzielec leżący z głową na kaloryferze wygląda, jakby całkowicie poddał się poniedziałkowemu marazmowi. Jego wyraz twarzy to kwintesencja wszystkich poniedziałkowych zmartwień – totalne załamanie, jakby myślał: "Czy ten dzień naprawdę już się zaczął?" To wideo jest idealnym odwzorowaniem tego, co wielu z nas czuje, gdy trzeba wrócić do rzeczywistości po weekendzie!
"Aktualnie jestem poza zasięgiem. Nie mów do mnie, nie pisz i najlepiej nawet na mnie nie patrz. Jak złapię sieć, to się odezwę... albo nie. Pozdrawiam" – mówi lektor, będący myślami kota.
Czemu koty leżą na kaloryferze?
Wiele kotów leży na kaloryferach, ponieważ jest to dla nich idealne miejsce do relaksu. Wygrzewanie się w ciepłych miejscach pozwala mruczkom oszczędzać energię i utrzymać odpowiednią temperaturę ciała. Ponadto ciepło pomaga kotom zrelaksować się i wypocząć.
Kaloryfer, szczególnie jeśli znajduje się blisko okna lub na wyższej powierzchni, staje się ulubionym miejscem odpoczynku mruczka również dlatego, że koty preferują wylegiwać się na wysokościach. Czują się wtedy bezpieczniej i mają lepszy widok na otoczenie. Kaloryfery to ciepłe, wygodne i dobrze usytuowane miejsca, które koty po prostu kochają!
Jeśli twój kot uwielbia spędzać czas na kaloryferze, dobrym pomysłem jest zakup specjalnej nakładki. Zapewnia ona bezpieczeństwo, chroniąc pupila przed poparzeniem, a także zwiększa komfort dzięki miękkiej powierzchni. Dodatkowo poprawia cyrkulację ciepła w pomieszczeniu, co może pomóc w oszczędności energii.
Zobacz także