logo
Pies czy kot – kto jest inteligentniejszy? Fot. Pexels / Pixabay, Wojciech Kumpicki
Reklama.

Debata o tym, czy psy czy koty są mądrzejsze, trwa od lat. Psy mają zazwyczaj większe mózgi i więcej neuronów niż koty, jednak nie liczy się tylko liczba neuronów, ale to, jak są one wykorzystywane. Istnieje więcej badań na temat psów niż kotów, dlatego ich zdolności są lepiej zrozumiane. Badanie kotów domowych jest trudne, ponieważ unikają one nieznanych miejsc, takich jak laboratoria. Mimo to nauka była w stanie ocenić te najbardziej lubiane zwierzaki, uwzględniając trzy główne rodzaje inteligencji.

logo
Debata o tym, czy psy czy koty są mądrzejsze, trwa od lat Fot. Pexeles / Helena Jankovičová Kováčová

1. Inteligencja społeczna

Jak czytamy w serwisie BBC Science Focus, jednym ze sposobów oceny zdolności zwierzęcia do rozumienia stanów psychicznych innych osób (poznanie społeczne) jest coś, co nazywa się paradygmatem zadania nierozwiązywalnego. W skrócie chodzi o to, że pies czy kot ma za zadanie otworzyć pojemnik z jedzeniem, ale po jakimś czasie pojemnik zostaje zamknięty, żeby jedzenie stało się niedostępne.

Następnie naukowcy obserwują, czy zwierzę będzie starać się znaleźć sposób, by poprosić o pomoc człowieka, na przykład patrząc na niego i wracając wzrokiem do pojemnika, jakby mówił: "Pomóż mi!" To jest właśnie forma "sygnalizowania" – zwierzak pokazuje człowiekowi, że potrzebuje pomocy.

Jak pokazały badania, psy, po zamknięciu pojemnika, często szukają pomocy u obecnych osób, patrząc na nie i na pojemnik, co jest formą "pokazywania". Jeśli w pobliżu są ich opiekunowie, a także obcy, psy preferują patrzeć na opiekuna, szczególnie gdy zauważą, że to on potrafi otworzyć pojemnik. Z kolei koty, mimo że potrafią rozpoznać, kiedy osoba wskazuje na ukryte jedzenie, rzadko proszą o pomoc.

Większość kotów stara się zdobyć jedzenie na własną rękę. Mruczki wykazują jednak pewną zdolność do zmiany spojrzenia między człowiekiem a pojemnikiem, zwłaszcza gdy jedzenie jest niedostępne. Ponadto koty częściej wchodzą w interakcje z pojemnikiem, kiedy osoba jest nieuważna i potrafią rozpoznać, czy ktoś im poświęca uwagę.

2. Liczenie

Jak czytamy w serwisie BBC Science Focus, aby sprawdzić, jak psy i koty radzą sobie z "rozróżnianiem ilości", naukowcy oferują im różne ilości jedzenia – na przykład jeden kawałek zamiast ośmiu, a następnie obserwują, którą opcję wybiorą. Jeśli zwierzę za każdym razem wybiera większą ilość, oznacza to, że potrafi to zauważyć.

Jak pokazują badania, dorosłe psy i koty potrafią rozróżniać ilości, podobnie kocięta i szczenięta, choć nie tak precyzyjnie. Co ciekawe, oba gatunki wykorzystują wzrok do "liczenia" większej ilości jedzenia, ponieważ inne zmysły, jak węch, nie są tak skuteczne – na przykład psy, które mogły jedynie powąchać jedzenie, nie zawsze wybierały większą ilość.

logo
Aby sprawdzić, jak psy i koty radzą sobie z "rozróżnianiem ilości", naukowcy oferują im różne ilości jedzenia Fot. Pexels / Kaboompics.com

3. Samoświadomość

Jak czytamy w serwisie Nauka w Polsce, dr Alexandra Horowitz z Barnard College w Nowym Jorku przeprowadziła badanie, w którym analizowała reakcje 36 psów na ich własny zapach. Zwierzęta były wystawione na dwa rodzaje zapachu – jeden tylko ich własny, a drugi zmodyfikowany, wzbogacony o dodatkową woń. Okazało się, że czworonogi spędzały więcej czasu, wąchając zapach zmodyfikowany, co sugeruje, że potrafią rozpoznać swój zapach i zaskoczyła je obecność dodatkowej woni.

Wnioski z badania potwierdzają przypuszczenie, że psy mogą posiadać samoświadomość. Do tej pory powszechnie sądzono, że jej nie mają, ponieważ nie przechodzą testu lustra, w którym nie rozpoznają swojego odbicia – w przeciwieństwie do ludzi, niektórych małp i kilku innych gatunków.

Niektórzy badacze, w tym prof. Gatti i dr Horowitz, uznali jednak, że test lustra może nie być najlepszym narzędziem do mierzenia samoświadomości psów, ponieważ czworonogi polegają głównie na węchu, a nie na wzroku. W związku z tym badacze zastosowali metodę opartą na węchu, która dostarczyła przekonujących dowodów na to, że psy potrafią dostrzec same siebie w sposób niezwiązany z odbiciem w lustrze.

A co z kotami? Jak podaje serwis BBC, na podstawie czasu spędzonego na wąchaniu, wiemy, że mruczki potrafią rozpoznać swoje odchody i odróżnić je od odchodów znanych im oraz obcych kotów. Jeśli chodzi o test lustra, reakcje kotów są różne: niektóre nie reagują wcale, inne szukają czegoś za lustrem, a jeszcze inne obserwują odbicie, jakby to był telewizor. W rezultacie koty nie rozpoznają siebie w lustrze, co oznacza, że podobnie jak psy, nie zdają tego testu.

Finalny werdykt

Inteligencja zwierząt jest zależna od wielu czynników i sytuacji, a jej ocena nie powinna opierać się tylko na ludzkich kryteriach. Warto pamiętać, że każda istota jest inna, a to, jak się rozwijała, jej geny, doświadczenia i codzienne życie mają ogromne znaczenie. Możemy również poprawić zdolności intelektualne psów i kotów, trenując je.

Psy, które mają więcej kontaktu z ludźmi i są częściej trenowane, mogą lepiej radzić sobie w zadaniach wymagających współpracy. Rasa także odgrywa rolę – przykładem może być projekt "Geniusz Pies", który bada, które czworonogi potrafią zapamiętać nazwy co najmniej 10 zabawek.

Wśród "geniuszy psów" dominują border collie, choć zdarzają się też wyjątkowe psy innych ras. Nawet mruczki mogą się czegoś nauczyć przy pomocy pozytywnego wzmocnienia. Ostatecznie zarówno psy, jak i koty są mądre, ale w zupełnie inny sposób.

Źródła: sciencefocus.com, naukawpolsce.pl