Wpalanie traw to śmiertelne zagrożenie dla ludzi i zwierząt. Oto, co za to grozi
"Wypalanie traw to jeden z najbardziej brutalnych sposobów niszczenia środowiska. Mimo corocznych akcji informacyjno - profilaktycznych, cyklicznie każdej wiosny wybuchają pożary spowodowane wypalaniem traw i nieużytków rolnych. Są one szkodliwe dla środowiska i stanowią ogromne zagrożenie dla życia" – przypomina Komenda Powiatowa Policji w Bieruniu.
W wyniku pożarów giną liczne gatunki zwierząt
Wypalanie traw to niestety wciąż powszechna praktyka, którą wielu ludzi uważa za skuteczny sposób na pozbycie się niepożądanej roślinności oraz poprawienie jakości gleby. Wbrew powszechnym przekonaniom, ta metoda nie tylko nie poprawia, ale wręcz pogarsza stan gleby, niszcząc jej cenną warstwę próchniczną.
Pożary wywołane wypalaniem traw rozprzestrzeniają się z niezwykłą szybkością, zwłaszcza w ciepłe, wietrzne dni. Wiatr niesie płomienie na ogromne odległości, a niewielki, niekontrolowany ogień może szybko objąć sąsiadujące pola, lasy, a nawet zabudowania pobliskich gospodarstw, powodując poważne zagrożenie dla życia mieszkańców.
W wyniku takich pożarów tracą życie liczne gatunki zwierząt, które stanowią integralną część naszych ekosystemów. W płomieniach giną płazy, takie jak żaby, ropuchy czy jaszczurki, a także ptaki gniazdujące na ziemi, takie jak bażanty i kuropatwy, które nie mają możliwości ucieczki.
Ponadto ofiarami wypalania traw stają się ssaki – jeże, zające, lisy, borsuki, kuny, nornice i inne drobne gryzonie. Pożary stanowią również poważne zagrożenie dla większych ssaków, takich jak sarny, jelenie, dziki czy łosie. Należy także wspomnieć o owadach zapylających, takich jak pszczoły i trzmiele, które giną w płomieniach lub tracą swoje siedliska, co prowadzi do dalszych strat w ekosystemie.
Co grozi za wypalanie traw?
Komenda Powiatowa Policji w Bieruniu przypomina, że za wypalanie traw grozi grzywna, a w przypadku szczególnie niebezpiecznych incydentów, także kara pozbawienia wolności. Zgodnie z Ustawą o ochronie przyrody, osoby, które dopuszczają się tej praktyki, mogą zostać ukarane grzywną do 30 000 zł.
Ustawa ta wprost zabrania wypalania łąk, pastwisk, gruntów rolnych, nieużytków oraz innych terenów, takich jak rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe czy trzcinowiska (art. 124, art. 130a). Ponadto na mocy Kodeksu wykroczeń, osoby, które nielegalnie używają otwartego ognia w lasach, na terenach śródleśnych, łąkach, torfowiskach czy wrzosowiskach, mogą zostać ukarane grzywną, aresztem lub naganą.
Prawo zakazuje także wypalania traw w pobliżu zabudowań, lasów czy pól uprawnych w odległości mniejszej niż 100 m, a także prowadzenia takich działań bez zapewnienia odpowiedniego nadzoru nad miejscem wypalania (art. 82 § 1 pkt. 1, § 3 i 4). W najcięższych przypadkach, jeśli wypalanie traw spowoduje zagrożenie życia wielu osób lub mienia w wielkich rozmiarach, sprawca może zostać skazany na karę pozbawienia wolności od roku do 10 lat, zgodnie z Kodeksem karnym (art. 163 § 1).