Co dzieje się z psem zamkniętym w samochodzie? Krwawe wymioty, biegunka, drgawki
Gwałtowny wzrost temperatur w Europie i Ameryce Północnej sprawia, że liczba doniesień o psach zamkniętych w nagrzanych samochodach wzrasta. Policjanci z Chorzowa na początku czerwca wybili szybę w samochodzie zaparkowanym nieopodal Parku Śląskiego i wydostali z pojazdu ledwo żywego czworonoga. Jego właściciel przekonywał, że zostawił psa „na chwilę”.
Przez ostatnie lata organizacje działające na rzecz zwierząt walczyły, by nie zostawiać psów w zamkniętych samochodach. Jeden z komunikatów medialnych brzmiał: „pies umiera w rozgrzanym samochodzie w sześć minut”. O rozsądek apelowali weterynarze, behawioryści i policja. W mediach wielokrotnie podkreślano, że za uwięzienie psa w rozgrzanym samochodzie można iść do więzienia.
Mimo to psy nadal zamykane w nagrzanych samochodach. Brytyjska policja każdego roku odbiera ok. 65 tys. zgłoszeń poświęconych narażeniu zwierząt na szkodliwe działanie wysokiej temperatury. Aż 90 proc. z nich dotyczy psów zamkniętych w samochodach. Trudno w to uwierzyć, ale w sezonie letnim to aż 7 telefonów na godzinę.
Być może ogromna skala tego problemu wynika z tego, że ludzie nie wiedzą, co dzieje się z ciałem psa zamkniętego w samochodzie. Zostawiają zwierzęta zamknięte "na chwilę" licząc, że z ukochanym czworonogiem nie stanie się nic złego. Niestety. Ten scenariusz nie ma szczęśliwego zakończenia.
Co dzieje się z psem zostawionym w aucie?
Termoreceptory psa odpowiadające za wykrywanie wysokiej temperatury nie są zbyt czułe. To dlatego psy tak dobrze znoszą zimno, a tak źle upał. Kiedy termoreceptory wysyłają do mózgu sygnał, że czas rozpocząć proces chłodzenia, bardzo często jest już za późno.
Psy w odróżnieniu od ludzi nie pocą, a dokładniej – pocą się tylko na łapkach. Ich system termoregulacji jest zupełnie inny, niż ludzki i niestety – mniej skuteczny. Kiedy pies się przegrzewa, próbuje oddać ciepło przez dyszenie.
Poprzez ziajanie odparowuje ciepło ze swojego organizmu. Ma to swoją cenę. Każdy oddech powoduje wzrost wilgotności otoczenia i zmniejsza skuteczność procesu termoregulacji. To błędne koło. Im pies bardziej się chłodzi, tym bardziej się nagrzewa.
Do udaru cieplnego u psa dochodzi, gdy temperatura ciała czworonoga wynosi 40,5°C. Pies zaczyna się wtedy ślinić, jego oddech staje się nieregularny i płytki. Dziąsła i język ciemnieją, mogą wystąpić wymioty.
Wzrastająca temperatura ciała psa powoduje załamanie podstawowych funkcji życiowych. Serce psa zaczyna pompować mniej krwi, ciśnienie spada, zużyta krew gromadzi się w narządach. Organizm doznaje szoku. Następuje jego rozpad.
Kiedy temperatura ciała psa osiąga poziom 44°C (prawidłowa to 37,5 – 39°C) u czworonoga pojawiają się zaburzenia krążenia. Dochodzi do niewydolności nerek, niedotlenienia mózgu, krwotoków wewnętrznych.
Globalne uszkodzenie termiczne jest przyczyną niewydolności wielonarządowej i śmierci zwierzęcia. Pies, gdy umiera, nie piszczy i nie szczeka. Kładzie się i odchodzi w samotności. Każdy układ w jego ciele zostaje zniszczony.
Układ krążenia:
- uszkodzenie naczyń krwionośnych;
- krzepnięcie uszkodzonych naczyń i zakrzepy;
- zużycie czynników krzepnięcia;
- utrata krwi;
- niedotlenienie.
Układ moczowy:
- uszkodzenie wyściółki kanalików nerkowych;
- niedotlenienie nerek;
- powstanie zakrzepów, które uszkadzają nerki;
- niewydolność nerek.
Układ pokarmowy:
- uszkodzenie termiczne wątroby;
- podwyższenie aktywności enzymów wątrobowych;
- hipoglikemia;
- krwawe wymioty;
- krwawa biegunka;
- uszkodzenia termiczne jelit;
- przedostanie się bakterii z jelit do układu krążenia.
Układ nerwowy:
- dezorientacja;
- drgawki;
- utrata przytomności;
- śpiączka.
Mit otwartego okna i zostawienia psa "na chwilę"
Niektórzy uważają, że uchylenie szyby w samochodzie złagodzi problemy psa. Nic bardziej mylnego. Badania naukowe przeprowadzone przez American Academy of Pediatrics wykazały, że uchylenie okna (podobnie jak zostawienie samochodu w cieniu) ma znikomy wpływ na obniżenie temperatury w aucie.
Jeżeli temperatura powietrza na zewnątrz wynosi 30°C, samochód z uchylonym oknem w ciągu 30 minut nagrzewa się do 46°C. W ciągu godziny temperatura w pojeździe może wzrosnąć nawet do 70°C. Jeżeli samochód ma ciemny lakier, może być jeszcze cieplej. Pies może umrzeć w ciągu kilkunastu minut.
Dla porównania przy zamkniętym oknie i 30-stopniowym upale temperatura samochodu wzrasta do 40°C w ciągu 20 minut, a 15 minut później osiąga pułap 46°C. U psa (zakładając, że przeżyje) może powodować to nieodwracalne zmiany w mózgu: zmianę osobowości, problemy z utrzymaniem równowagi, charczenie.
Wybicie szyby legalne
Osoby, które zostały przyłapane na zamknięciu psa w nagrzanym samochodzie, tłumaczą się, że "wyszły tylko na chwilę". Policja i obrońcy praw zwierząt apelują, by tego nie robić, gdyż pies może umrzeć w aucie w ciągu kilkunastu minut. Służby podkreślają też, że psu zamkniętemu w aucie trzeba pomóc.
– W sytuacji, gdy jesteśmy świadkiem takiego zdarzenia, mamy obowiązek podjęcia odpowiedniej reakcji, która musi być oczywiście adekwatna do okoliczności tej konkretnej sprawy. Jeżeli widzimy, że zwierzę cierpi, ciężko oddycha albo nawet nie porusza się, powinniśmy spróbować dostać się do auta. Gdy nie pozostaje inna możliwość, dopuszczalne jest również wybicie szyby i wydostanie w ten sposób zwierzęcia.
Osobie, która wybija szybę, by ratować życie i zdrowie psa, nie grożą konsekwencje prawne, mimo to prawnicy zachęcają, by dobrze udokumentować takie zdarzenie. Najlepiej nagrać cierpiącego psa oraz sam moment wybicia szyby. Będzie to podstawa do ukarania pseudoopiekuna.
– Można takie zachowanie potraktować jako świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień. Za naruszenia wymienionych obowiązków, grozi kara grzywny nawet do 5.000 zł, która może zostać zamieniona w konsekwencji także na karę aresztu. Natomiast w razie uznania takiej sytuacji za znęcanie się, grozi nawet kara pozbawienia wolności do trzech lat – tłumaczyła na antenie Dzień Dobry TVN mec. Korsak-Koledzińska.
Pierwsza pomoc dla psa zostawionego w nagrzanym aucie
Każdy pies, u którego występuje podejrzenie udaru cieplnego, powinien jak najszybciej trafić pod opiekę weterynarza. Lekarza warto uprzedzić, że jedzie do niego pilny pacjent z udarem. Jednak zanim to się stanie, należy udzielić psu pierwszej pomocy.
Pierwsza pomoc:
- 1. Przenieś psa w chłodne miejsce.
- 2. Daj mu do picia chłodną, lecz nie lodowatą wodę.
- 3. Namocz ręcznik i okryj nim brzuch, grzbiet i kark psa.
- 4. Ustaw wentylator lub nawiew na psa.
Tego nie rób:
- 1. Nie przykładaj psu do sierści lodu – ryzyko odmrożeń.
- 2. Nie wrzucaj go do zimnej wody – ryzyko szoku termicznego.
- 3. Nie wlewaj mu wody do pyszczka na siłę – ryzyko udławienia.
Śmiertelność z powodu udaru cieplnego u psów wynosi ok. 50 proc. Sytuacja pogarsza się z każdą sekundą, w której pies przebywa zamknięty w aucie. Dlatego, nigdy, przenigdy, nie zostawiaj swojego psa zamkniętego w samochodzie. Nie rób tego nawet "na chwilę".
Czytaj także: https://natemat.pl/421792,jak-pomoc-psu-w-upalne-dni-6-akcesoriow