Cezary Pazura opowiada o "Psach 3" i robi fanom apetyt. "Na planie pełna ekscytacja"
"Psy", których pierwsza część powstała w 1992, a druga w 1994 roku, to film kultowy. Wiadomość, że Władysław Pasikowski po 25 latach chce nakręcić trzecią część tego tytułu, zelektryzowała więc fanów. Atmosferę podgrzał właśnie Cezary Pazura, który uchylił rąbka tajemnicy o "Psach 3".
Rąbka tajemnicy uchylił też Cezary Pazura w rozmowie z Katarzyną Sobiechowską-Szuchtą na antenie RMF FM. – Franz Maurer po 25 latach wychodzi z więzienia. I z jakiegoś powodu odnajduje Waldka Morawca, czyli mnie. Po drugiej części wiemy, że inwalidę bez palca, a z tego co wiem ze scenariusza – rencistę z drugą grupą inwalidzką – zdradził fragment scenariusza aktor.
Pazura nie krył ekscytacji "Psami 3". – Kręcimy dość mocne sceny i zachowujemy się czasem jak dzieciaki, które po 25 latach znów dorwały się do ulubionej zabawki. (...) Nas to bardzo kręci, na planie pełna ekscytacja. Jest w tym coś magicznego – opowiadał o pracy na planie.
I pochwalił Pasikowskiego. – Cieszę, ze Władysław Pasikowski dojrzał do takiej decyzji, żeby ten temat pokazać na nowo. My jesteśmy już z inni po 25 latach. Mamy inną wrażliwość, jesteśmy po przejściach - i Franz Maurer, i Waldemar Morawiec. Władysław Pasikowski też jest innym reżyserem niż kiedyś. Jest reżyserem okrzepłym, dojrzałym (...) – wyznał aktor.
"Takie filmy chcę oglądać"
Jak zapewnił Pazura w rozmowie z RMF FM, widzowie nie powinni być zawiedzeni, ponieważ scenariusz "ma olbrzymi potencjał", a Pasikowski "korzysta z życia". – Ta historia, którą zobaczymy w trzecich "Psach", mogłaby się przydarzyć każdemu – stwierdził filmowy Morawiec.
Premiera filmu "Psy 3. W imię zasad" w reżyserii Władysława Pasikowskiego planowana jest 17 stycznia 2020.
źródło: RMF FM