W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku w elektrowni jądrowej w Czarnobylu doszło do awarii, która spowodowała wybuch w reaktorze nr 4. Promieniowanie uwolnione podczas wybuchu było aż 400 razy silniejsze niż to, które powstało po zrzuceniu bomby atomowej na Hiroszimę.
Opuszczona przez ludzi radioaktywna strefa stała się domem dla różnych zwierząt, w tym psów
W wyniku wybuchu do atmosfery przedostały się spore ilości radioaktywnego skażenia, które zanieczyściło tereny Ukrainy, Białorusi i Rosji, a także dotarło do Skandynawii, Europy Środkowej (w tym Polski) i rozprzestrzeniły się na całym świecie. Najbardziej dotknięte zostały obszary w pobliżu elektrowni, takie jak Czarnobyl i Prypeć, ale także tereny oddalone, gdzie spadł deszcz niosący ślady promieniowania.
Łącznie ewakuowano 120 tysięcy osób, a wokół elektrowni powstała Strefa Zamknięta (Strefa Wykluczenia), w której do dziś obowiązuje zakaz osiedlania się. Bezpośrednio po wybuchu i podczas akcji ratunkowej zginęło 31 osób, ale do liczby ofiar niektórzy zaliczają osoby, które zachorowały na nowotwory, które mogły być spowodowane promieniowaniem.
Według szacunków części badaczy około 4 tys. osób zmarło na nowotwory. Skażenie radioaktywne miało także duży wpływ na faunę i florę – wiele zwierząt i roślin zginęło, a drzewa w pobliżu elektrowni zmieniły kolor igieł na rdzawy w zaledwie 30 minut po eksplozji.
Od dnia katastrofy minęło wiele lat, a Strefa Zamknięta została całkowicie opanowana przez naturę. Choć na niektórych obszarach wciąż występuje wysokie promieniowanie, przyroda odrodziła się w imponującym tempie. Opuszczony przez ludzi region stał się domem dla różnych zwierząt, w tym psów, które przyciągnęły uwagę naukowców.
Wpływ zanieczyszczeń w Czarnobylu na genetykę psów
Jak czytamy w serwisie earth.com, w 2018 roku naukowcy pobrali próbki krwi od ośmiu psów w Strefie Wykluczenia – czterech z pobliskiej okolicy elektrowni oraz czterech z miasta Czarnobyl, około 16 km dalej. Wstępne wyniki nasunęły pytania dotyczące wpływu na te zwierzęta.
Dr Matthew Breen, profesor na Wydziale Molekularnych Nauk Biomedycznych w Kolegium Medycyny Weterynaryjnej NCSU odegrał kluczową rolę w analizie DNA zwierząt. Wyniki badań pokazały wyraźny podział genetyczny wśród psów, mimo ich bliskiego sąsiedztwa.
Zespół z North Carolina State University i Columbia University Mailman School of Public Health odkrył, że psy w okolicach elektrowni różniły się genetycznie od tych zamieszkujących pobliskie miasto.
"Pracowaliśmy z dwiema populacjami psów, które, choć oddalone od siebie o zaledwie 16 kilometrów, są genetycznie różne" – wyjaśnił dr Matthew Breen. Różnice genetyczne stawiają nowe pytania o to, jak długotrwałe narażenie na specyficzne zanieczyszczenia może wpływać na strategie przetrwania.
Naukowcy analizowali DNA psów z Czarnobyla, poszukując oznak uszkodzeń spowodowanych promieniowaniem. Skupili się na odcinkach związanych z naprawą DNA, gdzie mogą występować szkodliwe mutacje. Choć wyniki nie wykazały oczywistych mutacji, eksperci uznali, że jedynie najbardziej odporne psy mogły przetrwać i rozmnażać się w warunkach po katastrofie.
Naukowcy analizują, czy psy, które przeżyły, posiadały cechy chroniące je przed zagrożeniami. Odziedziczone zalety mogły zwiększyć szansę kolejnych pokoleń na radzenie sobie z radioaktywnymi odpadami. Eksperci podkreślają, że presja selekcyjna mogła przyspieszyć rozwój genotypów lepiej przystosowanych do trudnych warunków.
Jak badania nad psami z Czarnobyla mogą pomóc w ochronie zdrowia w skażonych regionach
Wnioski płynące z badań nad psami z Czarnobyla mogą być przydatne dla ludzkich społeczności z różnych stron świata, które borykają się z narażeniem na różne szkodliwe substancje. Jeżeli określone cechy genetyczne wskazują na wyższą odporność, powiązane badania mogą pomóc zrozumieć, jak ludzie reagują na zanieczyszczenia w swoim otoczeniu.
"Badanie zwierząt towarzyszących, takich jak te psy, daje wgląd w rodzaje niekorzystnych zagrożeń dla zdrowia, z którymi ludzie mogą się spotkać. W regionach, w których zanieczyszczenie przemysłowe utrzymuje się na wysokim poziomie, konsekwencje zdrowotne mogą być dalekosiężne" – powiedział Norman Kleiman, współautor badania, profesor nauk o zdrowiu środowiskowym na Uniwersytecie Columbia Mailman.
Naukowcy kontynuują badania nad zanieczyszczeniami w Czarnobylu, analizując, czy interakcje między nimi mogą wpływać na geny. Mimo trudności logistycznych, związanych z niestabilną sytuacją polityczną, mają nadzieję na dalsze odkrycia dotyczące wpływu środowiska na organizmy. Megan Dillon, doktorantka z Uniwersytetu Kalifornijskiego, uważa, że odkrycie tych wzorców pomoże w opracowywaniu strategii ochrony zwierząt i ludzi na obszarach dotkniętych katastrofami w przyszłości.
Źródło: earth.com
Zobacz także