Znamy wyniki badań przeprowadzonych podczas sekcji zwłok kotów, które zmarły na "tajemniczą chorobę". Główny Lekarz Weterynarii poinformował, że chodzi o ptasią grypę. Naukowcy próbują ustalić, jak zarażają się koty. Tymczasem aż 10 na 13 chorych kotów umiera.
Reklama.
Reklama.
Ptasia grypa u kotów. Wirus H5N1
"Do 26 czerwca do godz. 11:00 przebadano 11 próbek w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach, z czego 9 dało wynik dodatni w kierunku grypy H5N1. Dodatnie próbki pochodzą z Poznania, Trójmiasta oraz Lublina" – czytamy w komunikacie Głównego Lekarza Weterynarii.
Do tej pory nie udało się ustalić źródła zakażenia. Nie wiadomo, czy źródłem wirusa jest żywność, czy kontakt z dzikim ptactwem. "Trwają dalsze szczegółowe badania materiału genetycznego wirusów. Wstępne badania wykluczają pochodzenie wirusa grypy, który powodował w ostatnich tygodniach zachorowania u mew" – informuje GLW.
"Tajemnicza choroba kotów"
Doniesienia o tym, że koty w Polsce atakuje "tajemnicza choroba" zaczęły pojawiać się w zeszłym tygodniu. Lekarze weterynarii alarmowali, że choroba jest niezidentyfikowana i nie działają na nią żadne lekarstwa. U chorych kotów obserwowano objawy neurologiczno–oddechowe i hiperglikemię.
Objawy "tajemniczej choroby kotów":
hiperglikemia,
otępienie,
sztywność kończyn,
duszność,
anizokoria,
brak reakcji źrenic na światło,
drgawki,
ataki padaczkowe,
spadek saturacji,
hipokaliemia,
podniesione parametry AST i CK we krwi.
Lekarze weterynarii alarmują, że po wystąpieniu objawów, większość kotów umiera. W Trójmiejskiej Klinice Weterynaryjnej w Gdańsku spośród 13 kotów, które wykazywały objawy "tajemniczej choroby", tylko trzy pozostały przy życiu. Zwierzęta zmarły w ciągu 24 godzin, niektóre szybciej.
Zapobieganie "pomorowi kotów"
Główny Inspektorat Weterynaryjny apeluje o zachowanie ostrożności i – jeśli to możliwe – trzymanie kotów w domach. "Ewentualne wypuszczenie zwierzęcia na balkon, taras powinno być poprzedzone myciem podłoży z użyciem standardowych detergentów" – nakłania Główny Lekarz Weterynarii.
Ponadto wg ekspertów, należy zapobiegać kontaktom zwierząt domowych z obuwiem używanym na zewnątrz oraz z innymi zwierzętami, szczególnie ptakami. Wskazane jest mycie rąk po powrocie z dworu, a także karmienie kotów pokarmem ze sprawdzonych źródeł. Obecnie lepiej nie podawać surowego drobiu.
Komunikaty związane z "tajemniczą chorobą kotów" będą pojawiać się na stronie GIW. Sprawę będziemy relacjonować na bieżąco.
Jestem lingwistką, zoopsychologiem, behawiorystką i trenerką psów. Na łamach portalu naTemat doradzam, jak mądrze wychowywać czworonogi i bronię praw zwierząt. Poruszam też inne tematy, które są dla mnie ważne.