Tego tak naprawdę chcą psy. Te sygnały właściciele często lekceważą

Natalia Kamińska
10 października 2025, 06:32 • 1 minuta czytania
Tego tak naprawdę chcą psy. Te sygnały właściciele często lekceważą Fot. Steve Sewell/Unsplash
Psy potrzebują czegoś więcej niż tylko spaceru i pełnej miski. Co zatem sprawia, że pies naprawdę jest szczęśliwy? Jak się okazuje, są to też rzeczy, które nie są takie oczywiste.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Psy mają swoje potrzeby emocjonalne, których spełnienie wpływa na ich poczucie bezpieczeństwa i szczęścia. O tym, czego naprawdę oczekują od nas czworonogi, przypomina magazyn "Reader’s Digest".


Nie każdy pies lubi być przytulany

Jednym z podstawowych, ale często źle rozumianych pragnień psów jest bliskość fizyczna. Wbrew pozorom nie każdy pies lubi być przytulany, gdyż taki gest może go stresować. Co innego delikatne głaskanie czy możliwość przytulenia się do właściciela na własnych warunkach.

Nieco zaskakujące może być to, że psy szczególnie cenią rzeczy pachnące właścicielem. Stara koszulka czy poduszka z kanapy niejednokrotnie stają się ulubionym przedmiotem, bo dzięki nim zwierzę czuje obecność opiekuna nawet wtedy, gdy zostaje samo w domu – zwraca uwagę magazyn.

Własna przestrzeń i rutyna to kolejne elementy ważne dla psa. Zabawki, miska, posłanie: te przedmioty tworzą jego bezpieczny świat. Dodatkowo psy, jak dzieci, potrzebują jasnych zasad. Jeśli właściciel raz pozwala wskakiwać na kanapę, a innym razem nie, pies może czuć się zdezorientowany.

Pies potrzebuje zabawek, także tych mądrych

Ważnym, ale często pomijanym aspektem codziennego życia psa, jest stymulacja umysłowa. Gdy pies się nudzi, zaczyna szukać zajęcia na własną łapę, często niszcząc buty, drapiąc meble lub wykazując nadpobudliwość. Pomóc mogą proste zabawki edukacyjne, maty węchowe czy gry logiczne.

Nie można też zapominać o uszanowaniu psiej przestrzeni osobistej. Nie każdy pies chce być dotykany przez obcych, szczególnie po głowie. Długie wpatrywanie się w oczy również może być odebrane jako zagrożenie, nie próba okazania sympatii.