Ile razy dziennie wychodzić z psem na spacer? Dbaj o zdrowie pupila

Joanna Kamińska
17 stycznia 2025, 16:02 • 1 minuta czytania
Spacer to dla psa nie tylko sposób na załatwienie potrzeb fizjologicznych, ale także kluczowy element codziennego życia, który wpływa na jego zdrowie, samopoczucie i więź z opiekunem. Ile razy dziennie należy wychodzić z psem na spacer i na co zwrócić uwagę, aby zapewnić mu dobrostan oraz szczęście? Odpowiadamy.
Spacer to dla psa nie tylko sposób na załatwienie potrzeb fizjologicznych Fot. Pexels / HANK M
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Choć potrzeby czworonogów mogą się nieco różnić w zależności od rasy, wieku, temperamentu i poziomu aktywności, ogólna zasada mówi, że pies powinien wychodzić na spacer przynajmniej cztery razy dziennie. Ważne jest, aby przynajmniej jeden z tych spacerów pełnił funkcję nie tylko toaletową, ale również rozrywkową, zapewniając pupilowi możliwość wyszalenia się, socjalizacji i rozwoju.


Spacer to nie tylko toaleta

Pierwszy spacer dnia zazwyczaj ma na celu wyprowadzenie psa na "poranną sesję toaletową". Warto jednak pamiętać, aby pupil nie tylko załatwił swoje potrzeby fizjologiczne, ale także miał szansę na rozciągnięcie się i "rozruszanie" ciała po nocy. Dla aktywnych czworonogów pierwszy spacer może być okazją do krótkiej zabawy z piłką czy frisbee. To nie tylko przyjemność, ale i forma ćwiczenia, która ma kluczowe znaczenie dla zdrowia psa, szczególnie dla ras energicznych.

Spacer rozrywkowy – czas na wyszalenie się

W ciągu dnia, wśród pozostałych spacerów, warto zaplanować przynajmniej jeden, który będzie pełnił funkcję rozrywkową. To czas, w którym pies może się wyszaleć, pobiegać, poznać nowe zapachy i eksplorować okolicę. Idealnym rozwiązaniem jest wybór parku, dużej przestrzeni do biegania lub ogrodzonego terenu, gdzie czworonóg może poczuć się wolny i beztroski. Dla psów, szczególnie tych o dużych potrzebach ruchowych, takie spacery rozrywkowe stanowią kluczowy element codziennej rutyny.

Dzięki nim czworonogi nie tylko dbają o swoją kondycję fizyczną, ale również zaspokajają potrzeby emocjonalne i behawioralne, co ma wpływ na ich ogólne samopoczucie. Dobrze jest również zadbać o to, aby pupil miał okazję do interakcji, np. poprzez zabawę w aportowanie, przeciąganie liny czy inne gry, które angażują psa i pozwalają mu spożytkować energię w sposób pozytywny. Aktywność na świeżym powietrzu z pupilem to nie tylko okazja do wspólnego spędzania czasu, ale także doskonały sposób na pogłębienie więzi między czworonogiem a opiekunem.

Spotkania z innymi czworonogami – psy potrzebują towarzystwa

Jeśli twój pupil uwielbia towarzystwo innych czworonogów, postaraj się organizować mu spotkania, czy to w parku, czy na wspólnych spacerach z innymi opiekunami psów. Wiele czworonogów, zwłaszcza tych o bardziej towarzyskim charakterze, korzysta na spacerach z okazji, aby spotkać się z innymi psami. Interakcje z psimi kumplami pomagają psu w utrzymaniu dobrego samopoczucia emocjonalnego, rozwijają jego umiejętności społeczne i są naturalnym sposobem na rozładowanie nadmiaru energii.

Ponadto pies, który nie ma kontaktu z innymi czworonogami, może mieć problemy z zachowaniami takimi jak agresja, strach czy niepokój w sytuacjach, gdzie spotka innego czworonoga. Regularne spotkania z psimi kumplami pomagają psu w budowaniu pewności siebie, zmniejszają poziom stresu w kontaktach z innymi zwierzętami i uczą pupila, jak reagować w różnych sytuacjach społecznych.

Pozwól psu węszyć!

Kiedy pies węszy, nie ciągnij go na smyczy, tylko zatrzymaj się i pozwól mu to robić w spokoju. Dla czworonoga węszenie to nie tylko forma eksploracji otoczenia, ale także sposób na zbieranie informacji o innych zwierzętach, ludziach czy zmianach w środowisku. Dając pupilowi przestrzeń do węszenia, nie tylko zaspokajasz jego potrzeby behawioralne, ale także stymulujesz jego umysł i pozwalasz mu na rozładowanie energii w sposób, który jest dla niego w pełni naturalny.

Nie przywiązuj psa do roweru!

Choć wiele osób ceni sobie możliwość "spacerowania" z czworonogiem przy rowerze, to należy zdecydowanie unikać tej praktyki. Przywiązywanie smyczy psa do roweru może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji zarówno dla pupila, jak i dla opiekuna. Pies nie ma takiej samej prędkości co rower, a nagłe przyspieszenie może sprawić, że zwierzę się przewróci, zderzy z rowerem lub dozna kontuzji.

Ponadto nie każdy czworonóg jest w stanie wytrzymać tak intensywny wysiłek fizyczny i utrzymać tempo jazdy na rowerze przez dłuższy czas. Zamiast tego, lepiej jest biegać z pupilem na luźnej smyczy, która daje psu swobodę, jednocześnie pozwalając opiekunowi kontrolować tempo. Warto także postawić na różnorodne formy zabawy, takie jak aportowanie czy przeciąganie liny, które są bardziej bezpieczne i nie obciążają czworonoga w sposób, w jaki mogłoby to zrobić przywiązywanie go do roweru.

Czytaj także: https://klubzwierzaki.pl/569210,jak-uspokoic-psa-kiedy-jest-zestresowany