Ashera to najdroższa rasa kotów na świecie. To niewiarygodne, ile kosztuje i jak powstała

Daria Siemion
16 sierpnia 2023, 14:11 • 1 minuta czytania
Koty Ashera są najdroższą rasą kotów na świecie. Trzeba za nie zapłacić tyle, co za mieszkanie albo Porsche. Wyglądem przypominają dzikie koty, charakterem psy. Za ich powstaniem kryje się mroczna historia.
Kot Ashera – najdroższa rasa na świecie fot. flickr
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Pochodzenie kota Ashera. W tle wielkie oszustwa

Kot Ashera powstał w 2006 roku przez skrzyżowanie kota domowego z afrykańskim serwalem. W programie hodowlanym użyto również kota bengalskiego – mieszankę kota domowego z dzikim kotem bengalskim występującym w południowo-wschodniej Azji. Rasę stworzyła firma Lifestyle Pets – amerykańskie przedsiębiorstwo zajmujące się "produkcją hipoalergicznych kotów".


Według magazynu "Time" kot Ashera był "jednym z najlepszych wynalazków 2006 roku", według sceptyków był "oszustwem na wielką skalę". Przykładowo w artykule z lipca 2006 roku w gazecie "San Diego Union-Tribune" napisano, że "badania świadczące o rzekomej hipoalergiczności kotów Ashera należy odbierać z dużą ostrożnością, ponieważ nie były przeprowadzane w odpowiedni sposób".

Eksperci kwestionowali również, czy pochodzenie kota Ashera faktycznie jest takie, jak przedstawia to firma. Przeprowadzono nawet niezależne badania genetyczne, które wykazały, że Ashery nie są "hybrydą" a potomkiem kota rasy Savannah. "To problem, ponieważ Savannah kosztują 10 razy mniej. Ktoś tu zwęszył niezły biznes" – komentowano.

Dziennikarze dodatkowo ujawnili, że założyciel firmy Simon Brodie w przeszłości był zaangażowany w wiele oszustw. W 1994 roku w Wielkiej Brytanii skazano go na dwa lata więzienia za oszustwa podatkowe. "Biznesmen" oszukiwał również później – w Lifestyle Pets przyjmował od ludzi zamówienia na koty, których nigdy im nie dostarczał. W 2010 roku ogłosił, że "zaprzestaje działalności hodowlanej". Jego strona nadal działa.

Wygląd kota Ashera. Pół kot, pół serwal

Kot Ashera, mimo licznych krążących wokół niego kontrowersji, jest jedną z najpiękniejszych ras kotów na świecie. Wyglądem przypomina kota Savannah – swojego przodka, ale jest od niego o wiele większy. Jeśli chodzi o wielkość kota Ashera, może mierzyć on nawet 150 cm długości i ważyć 20 kg, podczas gdy Savannah "zaledwie" 120 cm i 8-11 kg.

Okrywa włosowa kota Ashera jest krótka i gęsta. Dopuszczalne są umaszczenia w różnych odcieniach złota, czerni, szarości i brązu. Na ciele kota pojawiają się ciemne cętki. Głowa Ashera jest trójkątna, a uszy duże i zaokrąglone przy końcach. Rasę wyróżniają duże migdałowe oczy. Dopuszczalne kolory tęczówek to zielone, niebieskie, brązowe oraz złociste – ich kolor powinien być intensywny i żywy.

Ashery cieszą się dobrym zdrowiem i są odporne na wiele chorób, ale mają problemy z porodem i donoszeniem ciąży. Przyczyną tego zjawiska są różnice wielkości między serwalami a kotami domowymi. Kocięta często rodzą się martwe. Te, które przeżyją, żyją średnio 15-20 lat.

Charakter Ashera – psia osobowość w kocim ciele

Rasę Ashera reklamowano jako "nastawioną na człowieka" i "podatną na tresurę". Przedstawiono ją jako "rasę z psim charakterem": lojalną, przywiązaną, karną. Pokazywano filmy, na których Ashery chodzą na smyczy, aportują piłeczki, pływają.

W materiałach promocyjnych nie wspomniano jednak, że charakter kotów rasy Ashera w dużej mierze zależy od tego, które jest to "pokolenie pokrzyżówkowe" i ile genów serwala ma w sobie kot.

Koty z pierwszych pokoleń są mniej towarzyskie, chętnie polują. Nieodpowiednio prowadzone mogą stać się zdziczałe i agresywne, co w połączeniu z ich rozmiarami – są jedną z największych ras kotów na świecie – może być niemałym wyzwaniem.

Cena Asherów. Najdroższe koty świata

Cena kota Ashera jest szokująca. Nie bez powodu mruczek zyskał miano "najdroższego kota na świecie". Kwota, którą trzeba zapłacić za takiego pupila, to 500 000 złotych. Uważa się jednak, że Ashery nie są już hodowane, a jedyną opcją, by opiekować się takim mruczkiem, jest adopcja, która graniczy jednak z cudem.

Czytaj także: https://natemat.pl/503795,11-najdrozszych-ras-kotow-na-swiecie