Nie żyje słynny szczur-saper. Magawa wytropił prawie 100 bomb w Kambodży i dostał medal
Smutna wiadomość. Nie żyje szczur Magawa, który zdobył sławę dzięki swoim umiejętnościom saperskim. Jego zmysł ocalił wiele istnień ludzkich. Gryzoń tropił miny lądowe i niewybuchy pozostałe po wojnach. Przed śmiercią otrzymał najważniejszą nagrodę, jaką można wręczyć zwierzęciu.
Dzięki pomocy Magawy, który należał do tzw. HeroRats, organizacji Apopo udało się oczyścić ponad 141 tys. metrów kwadratowych ziemi, co można porównać do wielkości blisko 20 boisk piłkarskich.
Oprócz wybitnego zmysłu węchu, ważna w pracy Magawy była jego waga. Ważył niecałe 1,2 kilogramów, czyli wystarczająco, by nie zdetonować min. Dodatkowo wykazywał się wyjątkową sprawnością, która pozwalała mu przeszukać teren wielkości boiska w kwadrans.
W 2020 roku Magawa został odznaczony Złotym Medalem PDSA, który nazywany jest "Krzyżem Jerzego dla zwierząt", za oddaną służbę na rzecz ratowania życia. Tym samym stał się pierwszym szczurem z taką nagrodą na koncie (wcześniej nagradzano głównie psy). W czerwcu 2021 roku odszedł na emeryturę.
Przypomnijmy, że w 2013 roku holenderska policja oznajmiła, że zamierza posłać do walki z przestępcami pięć szczurów, które tresowane były przez służby w Rotterdamie. Gryzonie miały obwąchiwać zebrane na miejscu przestępstwa (lub pobrane od podejrzanych) próbki, poszukując zapachowych śladów prochu czy narkotyków. Dzięki umiejętnościom tych zwierząt policja miała w ciągu zaledwie kilku sekund wyselekcjonować materiały, które powinny trafić do laboratoryjnych badań w pierwszej kolejności.https://natemat.pl/390929,objawy-wscieklizny-u-zwierzat