Właściciel uciekł z pumą do lasu. Trwa obława na Śląsku

Norbert Zawadzki
Mężczyzna z pumą opuścił jedną z posesji w Ogrodzieńcu – podaje katowicki "Dziennik Zachodni". W tym momencie zwierzę znajduje się na wolności. Do akcji zaangażowano niemal wszystkich policjantów z Zawiercia, na miejsce jadą ze wsparciem funkcjonariusze z KWP w Katowicach.
Na śląsku mężczyzna uciekł z dzikim kotem ze swojej posesji. Fot. Pixabay.com / IanZA
Policja prowadzi zakrojone na szeroką skalę poszukiwania właściciela, który uciekł z dzikim kotem do lasu.

– Dzisiaj około godz. 11.00 u jednego z mieszkańców Ogrodzieńca zjawili się pracownicy ogrodu zoologicznego w Poznaniu – poinformował "Dziennik Zachodni" asp. Tomasz Graboś, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu. Jak wyjaśnił policjant, "w trakcie próby odbioru zwierzęcia, mężczyzna oddalił się z pumą z miejsca zamieszkanie w rejon masywu leśnego".

Mężczyzny poszukują praktycznie wszyscy funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu. Policjanci z komendy wojewódzkiej w Katowicach już jadą, żeby udzielić im wsparcia.


Źródło: Dziennik Zachodni