Brazylijscy policjanci zatrzymali… papugę. Ptak pracował dla handlarzy narkotyków

Zuzanna Tomaszewicz
Jak podają brazylijskie media, zatrzymana papuga krzykiem ostrzegała handlarzy narkotyków przed zbliżającymi się do ich siedziby policjantami. Teraz ptak trafi do zoo. Upiekło mu się?
Papuga ostrzegała handlarzy narkotyków przed policją. Fot. Nattasak Buranasri /123rf
Brazylijska policja przeprowadziła w poniedziałek nalot na kryjówkę handlarzy narkotyków w Vila Irmã Dulce. Przestępcom udało się uciec, dzięki pomocy zmyślnej papugi, która na widok funkcjonariuszy krzyknęła: "Mamo, policja".

– Musiała być tresowana. Jak tylko policja zjawiła się przy kryjówce, papuga zaczęła wrzeszczeć – powiedział jeden z policjantów, którzy brali udział w nalocie.

Policjanci z Brazylii aresztowali ptaka. Jak papuga ma na imię – na razie nie wiadomo. Według jednego z dziennikarzy, którzy mieli okazję zobaczyć papugę w areszcie, zwierzę jest wyjątkowo spokojne.


– Jak narazie ptak nie wydał ani jednego dźwięku. Siedzi cicho – zaznaczył reporter. Lokalny weterynarz Alexandre Clark potwierdził, że papuga nie współpracuje z funkcjonariuszami policji. – Wielu policjantów do niej podchodziło, a ona nic – dodał lekarz.

Wiadomo, jaki los czeka schwytaną papugę. Ptak ma trafić do miejscowego zoo, gdzie spędzi trzy miesiące i nauczy się latać. Potem zostanie wypuszczony na wolność.

źródło: Guardian