Reklama.
O sprawie, jak przypomina serwis Wyborcza.pl, zrobiło się głośno kilka miesięcy temu, gdy zatrzymano 28-letniego studenta. Miał on brać udział w programie "adopcji" kotów, przygarniając pod własny dach bezpańskie zwierzęta. Po pewnym czasie mężczyzna zaczął unikać kontaktów z organizatorami akcji, wzbudzając tym samym ich podejrzenia. Powiadomieni zostali o nich policjanci, którzy przesłuchali studenta.
Ten początkowo przyznał się do zabicia kotów, ale później odwołał zeznania. Prokuratura postanowiła jednak oskarżyć go o znęcanie się nad zwierzętami. Pierwsza rozprawa odbędzie się 21 stycznia w Sądzie Rejonowym w Zabrzu. Pod siedzibą sadu zamierzają manifestować obrońcy praw zwierząt.
źródło: Wyborcza.pl