Wielu z nas uważa, że lepiej przynieść do schroniska cokolwiek, nawet karmę niskiej jakości, niż nic. Jednak ta powszechna opinia może prowadzić do problemów zdrowotnych u psów. Warto zrozumieć, jak ważna jest jakość karmy, którą oferujemy, aby rzeczywiście wspierać czworonogi. W rozmowie z wolontariuszką Olą poruszyłyśmy temat, jak kluczowy jest wybór produktów dla zdrowia zwierząt w schronisku. Jaką karmę podarować, aby realnie pomóc i nie zaszkodzić psom?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Ola, wolontariuszka schroniska dla bezdomnych zwierząt w Józefowie pod Warszawą zauważa, że wiele osób, które chcą pomóc psom, przynosi jedzenie, myśląc, że każda, nawet najtańsza karma, będzie lepsza niż jej brak. Choć psy rzeczywiście mogą zjeść wszystko, to nie każdy produkt jest dla nich odpowiedni.
– Wolimy dostać mniej darów, ale średniej jakości, niż karmę niskowartościową, która tylko zapycha żołądek – zaznacza Ola.
– Cieszymy się z darowanej karmy, ale nie każdy pies dobrze na nią reaguje. Często niskowartościowa karma prowadzi do biegunek i innych problemów zdrowotnych, co zmusza nas do wizyt u weterynarza i podawania leków – dodaje.
Karma niskiej jakości, bogata w polepszacze smaku, choć może być chętnie spożywana przez psy, nie tylko nie dostarcza im niezbędnych składników odżywczych, ale także może prowadzić do problemów zdrowotnych, takich jak biegunka czy inne dolegliwości. Psy, które są karmione takim jedzeniem, mogą cierpieć na niedobory witamin i minerałów, co wpływa na ich ogólne zdrowie oraz samopoczucie.
Dlaczego psom ze schroniska najlepiej przynosić karmę średniej jakości?
Jeśli więc chcemy realnie pomóc zwierzętom w schronisku, musimy dbać o to, co trafia do ich misek. Przemyślany wybór karmy, oparty na jej składzie i wartościach odżywczych, jest kluczowy, aby wspierać zdrowie i samopoczucie czworonogów. Ola zaznacza jednak, aby dla piesków ze schroniska wybierać karmę średniej jakości, a nie tej najwyższej, aby uniknąć dolegliwości spowodowanych nagłą zmianą diety.
– Psy jedzą to, co aktualnie mamy w schronisku. Kiedy darczyńcy przynoszą karmę średniej jakości, chętnie ją zjadają. Natomiast w sytuacji, gdy nie mamy tej średniej karmy, muszą zadowolić się słabszą. Jeśli taki pies, przyzwyczajony do niskiej jakości jedzenia, dostanie nagle karmę monoproteinową, która w 100% zawiera mięso, może to prowadzić do problemów zdrowotnych. Jego układ pokarmowy nie jest przystosowany do tak wysokiej jakości karmy, co może skutkować dolegliwościami – wyjaśnia Ola.
Ola podkreśla, że w przypadku adopcji psa, należy dać mu czas na aklimatyzację, zarówno w nowym domu, jak i w nowym jadłospisie. Kluczowe jest stopniowe wprowadzanie nowej karmy do diety pupila, aby uniknąć szoku pokarmowego i dolegliwości z tym związanych.
– Jeżeli ktoś pyta nas, jak żywić adoptowane psy, zawsze doradzamy, aby zaczynać od karmy średniej jakości i stopniowo przechodzić do lepszej. Pozwala to psom na przyzwyczajenie się do nowego jedzenia bez ryzyka wystąpienia problemów zdrowotnych – tłumaczy wolontariuszka.
Jak rozpoznać dobrą karmę?
Jednym z kluczowych wskaźników, który powinien nas interesować przy wyborze karmy, jest zawartość mięsa. Białka z mięsa zawierają wszystkie niezbędne aminokwasy, których czworonogi potrzebują do prawidłowego funkcjonowania. Na opakowaniu zawsze powinna być wskazana ilość mięsa jako pierwszego składnika.
– Na pierwszym miejscu w składzie powinno być mięso i wtedy patrzymy na udział procentowy tego mięsa w całej puszce – zaznacza Ola.
Należy unikać produktów bogatych w sztuczne wypełniacze i ubogie w wartości odżywcze składniki, takie jak zboża. Przede wszystkim warto kierować się składem, a nie opisem na opakowaniu. Często reklamy i atrakcyjne opisy mogą wprowadzać w błąd, a rzeczywista zawartość składników nie zawsze odpowiada temu, co obiecuje producent.
Wybór odpowiedniej karmy to jeden z kluczowych aspektów, które mają wpływ na zdrowie i samopoczucie zwierząt. Niezależnie od tego, czy żywimy naszego pupila, czy przywozimy jedzenie do schroniska, warto postawić na karmę z dobrym składem. Pamiętajmy, że mniej często oznacza więcej, gdy chodzi o zdrowie naszych czworonożnych przyjaciół.