Nagranie przedstawiające kangura topiącego psa w Australii wywołało burzę. "Co za bestia" – komentowali internauci. Nie jest to jednak pierwszy raz, gdy kangury próbują topienia.
Reklama.
Reklama.
Mick Moloney mieszka w północno-wschodniej Australii. Co czwartek zabiera swojego psa na długi spacer wzdłuż rzeki Murray. – To jedna z moich ulubionych części tygodnia – mówił w rozmowie z australijską telewizją 7News.
Ale jeden ze spacerów był inny niż wszystkie.
– W pewnym momencie zauważyłem, że mój pies Hutchy zaginął. Spojrzałem w stronę rzeki i zobaczyłem wielkiego kangura. Stał zanurzony po pas w wodzie i trzymał głowę mojego psa pod wodą – opowiadał Moloney.
Mężczyzna zaczął brodzić w wodzie, by ratować swojego pupila. – Kangur próbował się na mnie zamachnąć, jak bokser. Mam czarny pas ju-jitsu, ale muszę przyznać, że był przerażający. Te muskuły... Wyglądał, jakby właśnie wyszedł z więzienia – mówił Australijczyk.
Jego nagranie stało się hitem. Od 12 października odtworzono je ponad 2 miliony razy. Komentowały je telewizje w całej Australii.
Kangury myślą, że psy to dingo
Przypadek Moloneya i jego psa nie jest odosobniony. W 2014 roku w tej samej rzece kangur próbował utopić dwa amstaffy. 6 lat później niewiele brakowało, by mały kundelek padł ofiarą kangurów. Pozostaje pytanie, o co chodzi torbaczom.
– Kangury postrzegają psy jako zagrożenie, ponieważ przypominają im dingo – uważa cytowany przez Live Science Euan Ritchie, profesor ekologii i ochrony dzikiej przyrody na Uniwersytecie Deakin w Australii.
– Kangury, chcąc się przed nimi obronić, wskakują do najbliższego jeziora lub rzeki. Kiedy dingo do nich podchodzą, ich głowy lądują pod wodą. Te gatunki są skonfliktowane od kilku tysięcy lat – tłumaczy naukowiec.
Przypomnijmy, że dingo dawniej były towarzyszami człowieka, ale wtórnie zdziczały. Są to zwierzęta o wadze od 10 do 24 kg. Żywią się królikami, ale polują również na większą zdobycz, m.in. na owce i kangury. Występują w całej Australii.
Z kangurami nie ma żartów
Lisa Palma z organizacji Wildlife Victoria zwraca uwagę, że kangury to wielkie i silne zwierzęta. – Samce kangura olbrzymiego, takiego jak widać na filmie, mogą ważyć nawet 70 kg – mówi w rozmowie z 7News.
Nie są to jednak największe kangury na świecie. Rekord należy do kangurów rudych, których samce ważą powyżej 90 kg. – Jednym skokiem pokonują odległość trzech metrów. Poruszają się z prędkością do 60 km/h – opowiada ekspertka.
Palma apeluje, aby opiekunowie psów pilnowali, by nie podchodziły do kangurów. – Nawet kopnięcie czy zadrapanie może wyrządzić poważne szkody, o topieniu nie wspominając. Pamiętajmy, że to człowiek jest odpowiedzialny za swoje zwierzę.
Jestem lingwistką, zoopsychologiem, behawiorystką i trenerką psów. Na łamach portalu naTemat doradzam, jak mądrze wychowywać czworonogi i bronię praw zwierząt. Poruszam też inne tematy, które są dla mnie ważne.