Wiktoriański smok bezuszny, rzadki gatunek jaszczurki, został odnaleziony na terenie australijskiego stanu Wiktoria, co wzbudziło ogromne zainteresowanie wśród naukowców i przyrodników. Ten mały gad, znany ze swojej charakterystycznej cechy – braku zewnętrznych uszu, uważany był za wymarły od 1969 roku. Jednak ostatnie odkrycie zmienia perspektywę i otwiera nowe możliwości dla badań nad tym tajemniczym stworzeniem.
Wiktoriański smok bezuszny, naukowo znany jako Tympanocryptis pinguicolla, to niewielki gatunek jaszczurki występujący w stanie Wiktoria w Australii. Dorosłe osobniki osiągają maksymalnie 15 cm długości i charakteryzują się ciałem pokrytym "kolczastymi" łuskami. Niestety, przez ostatnie lata liczba tych jaszczurek dramatycznie spadła z powodu ataków dzikich zwierząt i degradacji ich naturalnych siedlisk. Przez ponad pół wieku nie odnotowano żadnego spotkania z tym gatunkiem, co doprowadziło do przekonania o jego wymarciu.
Jednak niedawno rząd Wiktoria ogłosił ważne odkrycie – po 54 latach nieobecności odnaleziono nowe siedlisko wiktoriańskiego smoka bezusznego. Ze względów bezpieczeństwa, dokładna lokalizacja odkrycia nie została ujawniona. W związku z tym Australia przeznaczyła 188 tysięcy dolarów na dalsze badania w tym obszarze, mające na celu odkrycie kolejnych siedlisk "małego smoka". W poszukiwaniach zostaną wykorzystane przeszkolone psy, których węch pomoże w zlokalizowaniu tych rzadkich stworzeń.
Tanya Plibersek, minister środowiska Australii, wyraziła swoje zadowolenie z odnalezienia tego gatunku po tak długim czasie. Zaznaczyła, że jest to fantastyczna wiadomość, która podkreśla potrzebę odbudowy ich naturalnych siedlisk i eliminację inwazyjnych gatunków na terenie Australii. Odkrycie wiktoriańskiego smoka bezusznego stanowi także zachętę do kontynuowania prac nad ochroną i zachowaniem gatunków na skraju wymarcia.
Pracownicy Ogrodu Zoologicznego w Melbourne również entuzjastycznie przyjęli tę wiadomość. Dyrektorka placówki, Jenny Gray, wyraziła nadzieję, że w przyszłości uda się odbudować populację tego tajemniczego gatunku jaszczurki. ZOO w Melbourne będzie współpracować z naukowcami, aby zwiększyć świadomość społeczeństwa na temat ochrony przyrody i wspomóc działania na rzecz zachowania rzadkiego zwierzęcia. "Oby tylko nie zaczął ziać ogniem" – śmieje się Gray.