Zaczął się sezon wakacyjnych wyjazdów. Z badania zrealizowanego na zlecenie firmy Mars Polska wynika, że tylko 31 proc. Polaków wyjeżdża na urlop z psem. Pozostałe 70 proc. czworonogów zostaje w domu. Dlaczego? Jak przygotować się do wakacji z psem?
Okazuje się, że Polacy podczas podróży dbają nie tylko o bezpieczeństwo własne, ale również ukochanych zwierząt. Aż 98 proc. badanych przewozi psy w transporterach, klatkach albo przypięte do pasów bezpieczeństwa.
Przypomnijmy, że polskie prawo traktuje psa jak rzecz (niestety), a pies w trakcie podróży ma być zabezpieczony tak, żeby się nie przesuwał, nie stwarzał zagrożenia w razie wypadku i nie utrudniał prowadzenia pojazdu.
Samochód można zabezpieczyć przed zabrudzeniem kocykiem, folią lub matą. Jeżeli czworonóg cierpi na chorobę lokomocyjną, można podać mu leki przeciwwymiotne. W razie lęku lokomocyjnego dobrym pomysłem jest przeprowadzenie terapii.
Podróż z psem należy zaplanować tak, żeby czworonóg miał okazję wyjść na zewnątrz i zaczerpnąć świeżego powietrza. Najlepiej, gdyby przystanki odbywały się nie rzadziej niż co 2-3 godziny. Zwierzę powinno wtedy rozprostować kości i się napić.
Psi podróżnik powinien mieć aktualne szczepienia. Do walizki koniecznie trzeba zapakować jego książeczkę zdrowia i paszport. Psa trzeba zaczipować i powiesić mu na szelkach lub obroży adresówkę. Przed wakacjami należy zabezpieczyć psa przed kleszczami.
Do letniego ekwipunku warto dodać apteczkę dla psa. Powinien znaleźć się w niej środek do odkażania ran, bandaże, rękawiczki, pęseta przeciwko kleszczom i książeczka z instrukcją pierwszej pomocy. Warto pomyśleć też o inwestycji w akcesoria chłodzące dla psów, np. matę lub kamizelkę.
Nie zapominajmy jednak o psich przyjemnościach. Na wakacje z psem zapakujmy ulubione zabawki czworonoga, jego legowisko i miski. Pamiętajmy też o higienie psa: workach na odchody, szamponie i szczotce.
Opiekunowie niszczycielskich czworonogów mogą rozważyć wykupienie specjalnej polisy. Ubezpieczenia dla psów obejmują pokrycie kosztów zniszczeń dokonanych przez zwierzę, a niektóre również leczenie czworonoga za granicą. Dodajmy, że rachunki w zagranicznych klinikach weterynaryjnych są o wiele wyższe, niż w Polsce.
75 proc. opiekunów psów podczas wakacji nie zmienia czworonogom diety. Wyliczają potrzebne porcje karmy i odpowiednią ilość zabierają ze sobą. Według weterynarzy jest to dobra decyzja. Psy nie powinny mieć wakacji od zbilansowanej diety.
— Wakacje to okres, w którym mamy więcej czasu na zabawę i spacery z czworonogami, a więc i potencjalnie więcej okazji do obdarowywania ich przysmakami, co część opiekunów potwierdziło w badaniu — mówi lek.wet. Małgorzata Głowacka.
Pamiętajmy jednak, by nie przesadzać ze smakołykami. Nie wolno dopuścić do tego, by pies z wakacji wrócił z nadwagą. Nadmiarowe kilogramy mogą doprowadzić u zwierząt to wielu niebezpiecznych chorób, m.in. do dysplazji stawów biodrowych, psiej cukrzycy i chorób serca.
Równie przydatna może być wiedza o produktach, które mogą psu zaszkodzić. Należy do nich nie tylko czekolada, awokado, ale również grillowane mięso i gotowane kości — nigdy nie dawajmy psom tych produktów!
Przede wszystkim trzeba zastanowić się nad tym, czy podczas wakacji będziemy mieć czas dla psa. Nie warto brać ze sobą pupila tylko po to, żeby czekał na nas smutny w hotelu. Co innego, jeżeli planujemy wspólne rozrywki z psem, np. trekking lub pływanie kajakami.
Obowiązkiem opiekuna jest refleksja nad miejscem podróży. W niektórych krajach psy uchodzą za zwierzęta przeklęte — tak jest np. w Turcji, w której psy są traktowane jako "zwierzęta nieczyste". Problematyczna może być też podróż z psem do kraju, w którym je się psy…
Pamiętajmy też, że w niektórych miejscach psom może być po prostu za gorąco. Szczególnie dotyczy to ras psów z gęstym futrem, np. chow-chow lub akit. Czy takie czworonogi będą szczęśliwe na wakacjach w Egipcie? Raczej nie.
Kolejnym czynnikiem, który trzeba wziąć pod uwagę, jest zachowanie psa. Czy wykazuje agresję w stosunku do ludzi? Czy jest lękliwy? Czy zostawiony sam na chwilę w pokoju hotelowym, rozniesie go w drobny pył? Jeśli tak, to wyjazd powinna poprzedzić terapia.
Z badania przeprowadzonego na zlecenie Mars Polska wynika, że aż 70 proc. czworonogów zostaje w domu. Wszystko przez złe samopoczucie podczas podróży oraz obawy związane z zachowaniem psa.
Na chorobę lokomocyjną u psów zwróciło uwagę aż 77 proc. badanych. Ich psy boją się podróżować, ślinią się, wymiotują, nie chcą wejść do auta. Pozostali boją się, że pies będzie się bał albo kogoś ugryzie.
Respondenci jako powód zostawienia psa w domu podają również brak infrastruktury przyjaznej zwierzętom: noclegów, kempingów, restauracji. Na szczęście przynajmniej w Polsce z roku na rok pojawia się coraz więcej miejsc, w których zwierzęta są mile widziane.
Małgorzata Głowacka
lekarka weterynarii i ekspertka naukowa ds. żywienia zwierząt w Mars Polska.
Małgorzata Głowacka
lekarka weterynarii i ekspertka naukowa ds. żywienia zwierząt w Mars Polska