
Niewdzięczni spadkobiercy bardzo często zostawiają sobie nieruchomości i samochody, a odziedziczone zwierzęta wyrzucają na ulicę albo oddają do schroniska. Jak temu zapobiec? Jak zabezpieczyć los pupila po własnej śmierci? Czy można uwzględnić zwierzę w testamencie? Podpowiadamy.
Według prawa spadkowego zwierzęta są rzeczami
Prawo spadkowe traktuje zwierzęta jako część majątku. Pies jest na równi ze sztućcami czy telewizorem. Temida bywa ślepa – sądów nie obchodzi, że dla wielu ludzi zwierzęta to osoby najbliższe. Po śmierci właściciela zwierzę wchodzi w skład masy spadkowej. Nie może nic dziedziczyć, bo samo jest dziedziczone.„Zgodnie z art. 927 § 1 Kodeksu Cywilnego, po zmarłym dziedziczyć mogą wyłącznie osoby fizyczne lub prawne. Oznacza to, że zwierzę można zapisać komuś w spadku, ale ono samo nie może zostać właścicielem majątku. Zapisanie mu w testamencie – lub jakimkolwiek innym dokumencie – dóbr, zostanie uznane za nieważne” (źródło: notariusznawoli.com).
Opieka nad zwierzęciem w zamian za majątek?
Prawo jest bardzo niejasne w kwestii zabezpieczenia pupila na wypadek śmierci właściciela. W testamencie można oznaczyć osobę, która ma zająć się zwierzęciem po śmierci. Najlepiej, gdyby osoba, która odziedziczy zwierzę, była z nim związana.Polecenie najlepszym sposobem zabezpieczenia pupila
Według Kodeksu Cywilnego spadkodawca może nałożyć na spadkobiercę obowiązek opieki nad odziedziczonym zwierzęciem. Nazywa się to „poleceniem”. Realizacja zobowiązania nie jest jednak w żaden sposób weryfikowana, a za uchylenie się od obowiązków nie grożą konsekwencje prawne.– Z mojej praktyki wynika, że z perspektywy osoby odchodzącej jest to niezwykle ważne, bowiem zwierzęta dla wielu osób, a zwłaszcza samotnych, są najbliższymi członkami rodziny, zaś obowiązujący system nie zapewnia jasnych reguł, na jakich zostaną zaopiekowane po śmierci człowieka.