Shakira podzieliła się w sieci niecodzienną historią o tym, co spotkało ją w parku w Barcelonie. Kolumbijka podczas spaceru z ośmioletnim synem została zaatakowana i "okradziona" przez dziki.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Najwidoczniej zwierzęta nie miały morderczych zamiarów, bowiem połasiły się tylko na torebkę piosenkarki i nieco ją poturbowały. Shakira odzyskała swoją własność. Potem na InstaStory pokazała, jak wygląda jej torebka.
– Zobaczcie, w jakim stanie jest moja torebka po tym, jak zaatakowały mnie dwa dziki. Porwały pomiędzy drzewa moją torbę, w której był mój telefon. Zniszczyły wszystko – opisuje.
Potem zwróciła się do swojego syna Milana. – Powiedz, jak mamusia postawiła się dzikom – mówiła. Jednak chłopiec nie był zbyt rozmowny przed kamerą telefonu.
Jak donosi BBC wokalistka nie jest jedyną osobą, która w ostatnich latach miała nieprzyjemne doświadczenie z dzikami w stolicy Katalonii. Portal podaje, że tylko w 2016 roku policja w Barcelonie otrzymała 1187 zgłoszeń dotyczących ataków tych dzikich zwierząt na psy, blokujących ruch uliczny czy wpadających pod samochody w mieście.
Przypomnijmy, że pochodząca z Kolumbii Shakira mieszka w Hiszpanii z ojcem swoich dzieci. Gerard Pique jest od 2008 r. piłkarzem FC Barcelony. Mężczyzna z artystką związał się w 2011 r., a dwa lata później na świat przyszedł ich syn Milan. W 2015 r. rodzina powiększyła się o drugiego syna Sashę.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut