"Zdjęcie eksponowane było nieprzerwanie aż przez 15 sekund" – czytamy w skardze do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. W telewizji to naprawdę jest bardzo dużo czasu. Chodzi rzecz jasna o słynne zdjęcie mające przedstawiać stosunek seksualny mężczyzny z krową. Fotografię zaprezentowano na konferencji szefów MON i MSWiA. Miały to być dowody przeciwko migrantom próbującym dostać się z Białorusi na teren Polski.
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.
–
Skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skierował jej były członek, Krzysztof Luft. "Zarzucam nadawcy działanie zagrażające rozwojowi małoletnich, poprzez rozpowszechnianie treści pornograficznych i mogących mieć negatywny wpływ na psychiczny lub moralny rozwój małoletnich" – czytamy w ujawnionym piśmie skierowanym do przewodniczącego Rady Witolda Kołodziejskiego.
Jak pisze Luft, chodzi o treści pornograficzne zaprezentowane w dzienniku telewizji Trwam. Jego zdaniem było to "działanie zagrażające rozwojowi małoletnich, poprzez rozpowszechnianie treści pornograficznych i mogących mieć negatywny wpływ na psychiczny lub moralny rozwój małoletnich".
skarga do krrit
fragment
"W głównym wydaniu „Informacji dnia” nadanym 27.09 o godzinie 20, w 3-ej minucie tej audycji zaprezentowane zostało pornograficzne zdjęcie sceny zoofilii, przedstawiające stosunek płciowy mężczyzny z krową. Zdjęcie eksponowane było nieprzerwanie aż przez 15 sekund, co w audycjach informacyjnych jest wyjątkowo długim czasem ekspozycji nieruchomego obrazu i świadczy o wyjątkowej determinacji nadawcy w chęci dotarcia z tym bulwersującym obrazem do wszystkich widzów".
Według autora skargi katolicki nadawca dopuścił się naruszenia art. 18 ust. 4 Ustawy o Radiofonii i Telewizji, który zakazuje "rozpowszechniania przekazów zagrażających fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu rozwojowi małoletnich, w szczególności zawierających treści pornograficzne".
"Bez względu na kwalifikację zaprezentowanego zdjęcia w kontekście przywołanego powyżej przepisu, to eksponowanie sceny zoofilii (nawet z zasłoniętym fragmentem bezpośrednio przedstawiającym narządy płciowe człowieka i krowy) z całą pewnością może mieć negatywny wpływ na rozwój małoletnich" – argumentuje Luft.
We wpisie na Twitterze były członek KRRiT dodał: "Tego, że katolicka stacja prezesa Rydzyka będzie eksponować sceny zoofilii, to się jednak nie spodziewałem".
W materiale zaprezentowanym przez TV Trwam oraz w zapowiedzi, gdy mowa była o migrantach na polsko-białoruskiej granicy, padał określenie "nielegalni imigranci". Tak jakby jakiś człowiek mógł być nielegalny.
Skandaliczne zdjęcia prezentujące zoofilię pokazano także w "Wiadomościach" TVP. W tej sprawie do Krajowej Rady również napływają skargi. – KRRiT podejmie rutynowe działania. Będziemy występować do nadawcy o nagranie i stanowisko, a następnie zostanie przeprowadzona analiza – odpowiedziała naTemat.pl rzeczniczka Rady Teresa Brykczyńska.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut