Od teraz nazwa "Wielka Piątka" nie będzie oznaczać dłużej najtrudniejszych zwierząt do upolowania w Afryce. Zamiast tego, odświeżona definicja będzie symbolizować pięć najbardziej zagrożonych zwierząt do sfotografowania. Sprawdź, o jakie gatunki chodzi.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Niedawno fotografowie i obrońcy przyrody połączyli siły i zebrali się, aby ponownie zdefiniować wielowiekową wielką piątkę jako "Nową Wielką Piątkę". Obydwie grupy mają nadzieję, że pomoże to zwrócić uwagę na to, jak bardzo niektóre z zagrożonych zwierząt na świecie potrzebują ludzkiego zaangażowania i uwagi w zakresie ich ochrony.
Co oznacza hasło "wielka piątka"?
Swego czasu na łamach magazynu National Geographic wytłumaczono, o co chodzi z owym terminem. Łowcy trofeów wymyślili określenie "wielka piątka" w okresie kolonialnym w Afryce pod koniec XIX wieku.
W tamtych czasach nazwa ta odwoływała się do pięciu dzikich zwierząt, które zdaniem kłusowników były najtrudniejszymi i najniebezpieczniejszymi zwierzętami do upolowania. Od tamtej pory za wielką piątkę uważa się: słonia, lamparta, lwa i nosorożca oraz bawoła afrykańskiego (lub bawoła przylądkowego).
"Nowa Wielka Piątka" będzie chronić zagrożone gatunki
Aby chronić wymieniowe gatunki przed wyginięciem, brytyjski fotograf Graeme Green rozpoczął niedawno międzynarodową akcję pod nazwą "New Big 5", której celem było przeformułowanie wielkiej piątki tak, aby wiązała się z fotografią, a nie z polowaniami.
"Nowa Wielka Piątka" to potężne przypomnienie o tym, co możemy stracić, jeśli nie zwiększymy globalnych wysiłków na rzecz ochrony przyrody" – napisał inicjator akcji, zachęcając jednocześnie do zapoznania się z filmikiem promocyjnym.