Małpom podano szczepionkę na COVID-19. Ujawniono, jak teraz czują się zwierzęta
Alicja Cembrowska
30 marca 2021, 17:10·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 30 marca 2021, 17:10
Szczepionki orangutanom i małpom bonobo podano w lutym, po tym, jak w styczniu kilka zwierzaków z ogrodu zoologicznego w San Diego zakaziło się koronawirusem. Dziewięć z nich otrzymało po dwie dawki szczepionki na Covid-19, opracowanej przez weterynaryjną firmę farmaceutyczną Zoetis.
Reklama.
Zoo w San Diego samo zgłosiło się do Zoetis po szczepionkę. W styczniu kilka goryli miało objawy, m.in. katar i gorączkę. Potwierdzono, że chorowały na Covid-19. Najgorzej chorobę zniósł 49-letni samiec. Po eksperymentalnym leczeniu przeciwciałami dochodzi do siebie.
W lutym szczepionkę, która opracowywana jest z myślą o kotach i psach, podano czterem orangutanom i pięciu małpom bonobo. To pierwsze naczelne na świecie, poza ludźmi, które zaszczepiono przeciwko koronawirusowi.
Pracownicy ogrodu zoologicznego poinformowali, że u zwierząt nie wystąpiły żadne niepożądane reakcje i wszystkie czują się dobrze. Oczywiście za jakiś czas małpy zostaną ponownie zbadane i dopiero wtedy będzie można stwierdzić, czy szczepienie jest skuteczne.
Wspomniany koncern weterynaryjny Zoetis jest w USA pionierem w badaniach nad szczepionką przeciw COVID-19 dla zwierząt. Badania zaczęto w lutym 2020 roku, gdy potwierdzono pierwsze zakażenie u psa – w październiku ogłoszono, że udało się opracować szczepionkę dla psów i kotów. Firma pracuje również nad preparatem dla norek.
Chociaż zwierzęta rzadko zakażają się koronawirusem, to eksperci podkreślają, że ich ewentualne nosicielstwo może prowadzić do powstawania nowych mutacji, które mogą przenieść się na człowieka.