
6 baranków i 2 owieczki — w katowickim Centrum Medycyny Doświadczalnej przyszły na świat kolejne zwierzęta, które kiedy dorosną, to tak jak rodzice zostaną... honorowymi krwiodawcami. Co roku na potrzeby wymazów bakteryjnych pozyskuje się od nich aż 26 litrów krwi, która służy jako zamiennik krwi ludzkiej.
REKLAMA
Litr kwi owczej kosztuje nawet 300 zł, ale cena jest tego warta. Z jednego litra można stworzyć tysiące pożywek do wymazów bakteryjnych. Krew od tych zwierząt pobiera się raz w tygodniu od jednego z przedstawicieli stada.
Centrum Medycyny Doświadczalnej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach właśnie pochwaliło się za pośrednictwem mediów społecznościowych niezwykłymi narodzinami stadka owieczek, które będą... krwiodawcami.
Do czego służy owcza krew? Dlaczego owce mogą być... krwiodawcami?
Owcza krew zastępuje ludzką i służy przede wszystkim do przygotowania pożywek pod wymazy bakteryjne. Wtedy wiadomo jakiego użyć antybiotyku, by pomóc choremu pacjentowi — wyjaśnia Aniela Grajoszek, zootechnik z Centrum Medycyny Doświadczalnej SUM, która opiekuje się niewielkim, ale bardzo pożytecznym stadkiem owiec czarnogłówekOsiem nowych owieczek dołączy do pozostałego "stada krwiodawców", które obecnie liczy 8 owiec (7 z nich właśnie wydało na świat jagnięta) oraz 4 dorosłe barany. Wszystkie są w świetnej kondycji, a jak podrosną z pewnością będą podobnie jak reszta zwierząt pomagać w pracach badawczych dzięki pozyskanej od nich krwi — zapewniają eksperci ze Śląska.