Reklama.
"U wilków niezwykle ważne jest wychowanie. One nie żyją w watahach, one żyją w rodzinach. Te rodziny bardzo przypominają nasze. Jest mama i tata, starsze i młodsze rodzeństwo. Wszyscy biorą udział w wychowaniu najmłodszego pokolenia. (...) W takiej rodzinie tworzą się więzy, nie pozorne, ale trwałe, silne" – czytamy we fragmencie książki Marcina Kostrzyńskiego.
Marcin Kostrzyński to przyrodnik, leśnik, obserwator dzikiego życia i filmowiec. Autor kanału na Youtube "Marcin z Lasu" i wideobloga pod tą samą nazwą na facebooku. Wielu osobom znany także z cyklu, który prowadzi w "Dzień Dobry TVN".
Jego miłość do wilków zaczęła się właściwie przypadkowo. Wtedy, kiedy zorganizował akcję i pomógł uratować życie jednego z nich. Życie wilka rannego w wypadku, na którego już zasadzali się myśliwi.
Marcin Kostrzyński w książce opisuje osobowość wilków, która jego zdaniem jest niepowtarzalna. Są niezwykle inteligentne. Mają uczucia i wrażliwość przypisywane do tej pory ludziom. "Zwierzęta nie są istotami, których działania powodowane są jedynie instynktem" – podkreśla przyrodnik.
Autor przyznaje też, że przez dużą część swojego życia bał się wilków, a nawet był wrogo do nich nastawiony. Podobnie zresztą, jak większości z nas, od dziecka wpajano mu strach przed wilkiem i budowano "obraz krwiożerczej bestii". W "Gawędach o wilkach i innych zwierzętach" Kostrzyński rozprawia się z tym mitem. Dziś darzy wilki ogromnym szacunkiem, podziwia je i chce je chronić.
Marcin Kostrzyński kiedyś był myśliwym, polował, ale zrezygnował z tego. Zaczął chronić zwierzęta, wspierać je i nagrywać filmy. Jego drewniany dom w środku lasu dla wielu z nich stał się bezpieczną przystanią.
To tam sernik ze stołu kradły dziki, tam jeden z nich przynosił prezenty Kostrzyńskiemu. Był i Albercik i Krzywy Ryjek, była Łania Ślicznotka i wiele innych stworzeń, które tam leczyły rany, które tam czuły się bezpieczne. Zwierzęta pamiętają, kto jest dla nich dobry, a kto wyrządził im krzywdę.
Dzięki "Gawędom o wilkach i innych zwierzętach" Marcin Kostrzyński zabiera nas ze sobą do lasu, żeby pokazać, jak żyją nie tylko wilki, ale też sarny, jelenie, lisy, dziki, wiewiórki i inne zwierzęta. Ta opowieść to efekt wieloletnich obserwacji, cierpliwości i przede wszystkim szacunku do przyrody.
Książka to też historia o miłości, przyjaźni, wsparciu i o zasadach, jakie panują w świecie zwierząt. Niestety to też opis dramatu i cierpienia, z tą różnicą, że drapieżnikiem jest tu człowiek, który chce więcej i więcej... Przekracza granice i łamie zasady. Działa nieuczciwie, żeby triumfować.
Marcin Kostrzyński
Fragment książki "Gawędy o wilkach i innych zwierzętach"

"Po każdym polowaniu zbiorowym z psami i naganiaczami, które odbywało się w pobliżu mojego domu, widziałem powszechną rozpacz zwierząt. Zarówno żal po utracie bliskich, jak i rodzaj przerażenia oraz strachu przed ludzkim okrucieństwem. Naoglądałem się tego zdecydowanie za dużo"

O życiu zwierząt i ich zwyczajach Marcin Kostrzyński opowiada w podcascie "Spokojna głowa". Zapraszamy także na:
logo
logo