"Piątka dla zwierząt" była mocno wspierana przez Jarosława Kaczyńskiego
"Piątka dla zwierząt" była mocno wspierana przez Jarosława Kaczyńskiego Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
Sejm we wrześniu przegłosował "Piątkę dla zwierząt", ustawę będącą pomysłem Prawa i Sprawiedliwości, którą gorąco wspierał Jarosław Kaczyński. Zakładała m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra, wykorzystywaniu ich w celach widowiskowych i rozrywkowych czy trzymania ich "na łańcuchu na stałe".
Głosowanie pokazało rozłam w koalicji Zjednoczonej Prawicy. Członkowie Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry zagłosowali za odrzuceniem ustawy, która spotkała się z ogromnym sprzeciwem rolników i osób z branży futrzarskiej. Z kolei Porozumienie Jarosława Gowina wstrzymało się od głosu.
Ustawa trafiła do Senatu, który zaproponował szereg poprawek i odesłał ją z powrotem do Sejmu. Posłowie jednak nie będą musieli sobie nią zawracać głowy.
– Ma być pisania nowa ustawa. Jest inicjatywa poselska, ma to być projekt poselski, w jakim kształcie, nie potrafię odpowiedzieć, ale ustawa, która wróciła z Senatu, nie będzie dalej procedowana – powiedział na antenie Radia Poznań wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik. Jego słowa zacytowała też europosłanka Beata Mazurek.
"No to z rolnikami przegraliście. Czas na zwycięstwo kobiet", "Na polski - zje.... zawaliliśmy, piszemy na drugim kolanie nową, i tym kolanem będziemy ja przepchnąć", "Słabe - zaczynacie odpuszczać. Ale to już nie mój problem - ja na Was już głosował nie będę", "Zacznijcie w końcu wcześniej konsultować ustawy, a nie wrzucać, a później poprawiać, bo tylko tracicie!", "Sami kręcicie się w koło, ulegacie grupom nacisków silnych a słabymi poniewieracie" – czytamy w komentarzach pod wpisem Mazurek.