Kolczak zbrojny – najbardziej jadowity pająk w Polsce – daje się we znaki mieszkańcom Wielkopolski. Niedawno pojawił się m.in. w powiecie szamotulskim. Leśnicy ostrzegają, że można go spotkać również na terenie Nadleśnictwa Oborniki. Lepiej omijać go z daleka, bo jego jad może powodować zatrucia trwające nawet 2 tygodnie. Co trzeba o nim wiedzieć?
Wśród pająków występujących w Polsce zagrożenie dla człowieka mogą stanowić jedynie 3 gatunki: sieciarz jaskiniowy (Meta menardi), topik (Argyroneta aquatica) oraz kolczak zbrojny (Chiracanthium punctorium), który ostatnio pojawił się w Wielkopolsce.
Leśnicy już w sierpniu donosili, że zidentyfikowali go na terenie Nadleśnictwa Oborniki, a według portalu epoznan.pl niedawno podobny osobnik został rozpoznany w powiecie szamotulskim.
Mimo że gatunek ten lubi ciepłe tereny porośnięte wysoką trawą i występuje powszechnie głównie w zachodniej i południowej części Europy oraz w środkowej i zachodniej Azji, to jednak długo utrzymujące się wysokie temperatury sprawiają, że coraz częściej spotyka się go także na terenie naszego kraju (choć zdarza się to raczej sporadycznie).
Kolczak zbrojny (Chiracanthium punctorium) – jak wygląda jadowity pająk?
Ma nie więcej niż 15 mm i uznawany jest za pająka średniej wielkości. Najczęściej ma żółtawe, zielonkawożółte lub czerwonawe ubarwienie. Samice zwykle są nieco większe i mają od 10 do 15 mm, samce zaś od 7,5 do 12 mm. Najłatwiej rozpoznać je poprzez charakterystyczny, ciemniejszy pas biegnący przez środek ich odwłoka oraz brązowe lub żółte odnóża uzbrojone z przodu w gruczoły jadowe.
Co zrobić, jeśli ukąsi nas pająk kolczak zbrojny? (Pierwsza pomoc)
Kolczak zbrojny (Chiracanthium punctorium) jest jednym z nielicznych gatunków występujących w Polsce, których jad powoduje zatrucie.
Ze względu na zawarte w nim hemolizyny, które wywołują stan zapalny, nudności, zawroty głowy oraz piekący ból, może grozić zatruciem organizmu. Zwykle stan ten może utrzymywać się nawet przez 2 tygodnie.
Jad kolczaka zbrojnego ma działanie owadobójcze, hemolityczne, cytotoksyczne i może uszkadzać błony komórkowe. Ugryzienie tego pająka jest bardzo bolesne i najczęściej wymaga pomocy medycznej, choć nie jest śmiertelnie niebezpieczne dla ludzi. Większość pacjentów dochodzi do zdrowia bez potrzeby hospitalizacji.
Objawy ukąszenia przez kolczaka zbrojnego (ból głowy, osłabienie organizmu, nudności i wymioty, dreszcze) zwykle ustępują po upływie od 24 do 30 godzin, ale zdarzają się przypadki, że utrzymują się nawet przez około 14 dni. Miejsce ukąszenia najlepiej przemyć wodą.
Jeśli objawy będą utrzymywać się dłużej, może być niezbędna pomoc medyczna oraz zastosowanie środków o działaniu przeciwzapalnym.
Pierwsze wzmianki na temat kolczaka zbrojnego (Chiracanthium punctorium) pochodzą z XVIII wieku. Samice tego gatunku są aktywne od czerwca do końca listopada, zaś samce głównie w lipcu i sierpniu.
Pająki te przędą charakterystyczne pajęczyny (tzw. oprzędy), które służą im za schronienie oraz miejsce składania jaj. Można je spotkać na łąkach, w zaroślach, krzewach oraz na skraju dróg lub nasypów kolejowych.
źródło: Varl, T., Grenc, D., Kostanjšek, R. i in. Ukąszenia żółtego pająka (Cheiracanthium punctorium ) w Słowenii: seria przypadków i przegląd. Wien Klin Wochenschr 129, 630–633 (2017). https://doi.org/10.1007/s00508-017-1217-8