Nie wszystko, co je człowiek, nadaje się dla kota. Te produkty mogą go zabić

Czego nie może jeść (lub pić) kot?

●Alkohol

To, że pod żadnym pozorem nie podajemy go kotu (ani innemu zwierzęciu) powinno być oczywistą oczywistością, ale dla porządku przypomnijmy: alkohol jest zabójczy dla kota. Nawet mała ilość może spowodować ciężkie uszkodzenie wątroby lub/i mózgu.

● Awokado

Ten owoc zawiera szkodliwą dla kota substancję o nazwie persin. Może wywołać trudności z oddychaniem (w tym duszności), a także problemy z sercem, biegunkę i wymioty. Pod żadnym pozorem nie podawajmy go kotu. Uwaga: zakazana jest również pestka!

● Białko jajka (surowe)

Jest niekorzystne dla kota, bo znajduje się w nim awidyna, która przyczynia się do niedoboru witaminy H (biotyna), która reguluje przemianę materii i układ neurologiczny i moczowy, a także wpływa na kondycję skóry sierści. Poza tym w surowym jajku zawsze znajdować może się też salmonella. Dlatego kotu najlepiej podać ugotowane jajko. Często podawane surowe białko może nawet zahamować wzrost kociąt.

●Cebula

W każdej formie jest groźna dla kotów. Negatywnie oddziałuje na czerwone krwinki (erytrocyty), w związku z czym u kota może się rozwinąć anemia. To samo dotyczy takich warzyw jak czosnek i szczypiorek.

● Chleb

Jeśli pieczemy go w domu i nie dodajemy żadnych zakazanych produktów, to kot może raz na jakiś czas dostać mały kawałek. Pamiętajmy jednak, że są to dla kota puste kalorie, więc pieczywo nie dostarczy mu nawet ułamka tego, co da mu dobrze zbilansowana karma. Pieczywo ze sklepu to ryzyko dla kota – może zawierać sól, orzechy i inne rzeczy, których kot jeść nie powinien.

● Czekolada

Jest dla kotów trująca podobnie jak dla psów. Występuje w niej zabójcza dla kotów substancja: teobromina. Im więcej kot zje czekolady, tym poważniejsze mogą być skutki dla jego zdrowia – od uszkodzenia narządów wewnętrznych aż do śmierci. Uwaga: biała czekolada też jest zakazana!

Dlatego nigdy nie podawajmy jej naszemu pupilowi, a jeśli znajdzie jakiś sposób i sam się do niej dorwie, natychmiast zabierzmy go do weterynarza.

To samo dotyczy też sytuacji, gdy kot zje kakao lub słodycze inne niż czekolada. A najlepiej jest zabezpieczyć "ludzkie" jedzenie tak, by kot nie miał do niego dostępu. Produkty trzymajmy odpowiednio w szafkach i lodówce, a resztki, które chcemy wyrzucić, niech od razu lądują w zamykanym koszu na śmieci.

● Karma dla psa

Brzmi zabawnie, ale jest prawdziwym problemem w domach, w których razem mieszkają pies i kot. Mruczek podjadający z psiej miski może mieć potem kłopoty żołądkowe i wysokie stężenie glukozy we krwi, bo wątroba kota jej nie magazynuje.

Dlaczego kotu skacze glukoza? Winna jest skrobia, która stanowi standardowy składnik żywności dla psów, a której koty nie trawią. Dlatego warto pilnować, by pies i kot jadły własne jedzenie z oddzielnych misek. W końcu to dwa inne gatunki z odmiennymi potrzebami i uwarunkowaniami.

● Kości i ości

Są groźne dla kota nie ze względu na zawarte w nich substancje, ale na ryzyko, jakie stanowią dla układu pokarmowego naszego mruczka. Gdy kość się złamie, może przebić przełyk lub żołądek kota. Podobnie ość też może się wbić w przewód pokarmowy kota. To z kolei może być śmiertelny uraz dla naszego zwierzęcia.

● Mleko

Wbrew stereotypom mleko jest szkodliwe dla kota. Wszystko dlatego, że jest w nim laktoza. Jej trawienie może nastręczyć naszemu mruczkowi sporo trudności – tolerancja laktozy u kotów to raczej wyjątek, niż reguła.

Efekt? Kotu może dokuczać biegunka, a w konsekwencji odwodnienie. Co w takim razie powinno znajdować się w misce naszego kota? Odpowiedź jest prosta: świeża woda. Zawsze powinien mieć do.niej dostęp.

A jeśli bardzo chcemy, by nasz sierściuch napił się mleka, odwiedźmy sklep zoologiczny i wybierzmy specjalne mleko dla kotów, po którym czworonóg nie doświadczy zatrucia pokarmowego.

● Przyprawy

Przyprawy są sporządzone z roślin, a koty są wyłącznie mięsożerne. Przyprawione jedzenie może wywołać u kota sensacje żołądkowe i złe samopoczucie. Poza tym w skład większości przypraw wchodzi sól, która jest toksyczna dla kota.

● Sól

Koty nie mogą się jej pozbyć z organizmu, bo się nie pocą. A sól jest dla nich wyjątkowo groźna: powoduje zaburzenia krążenia i uszkodzenie nerek. To kolejny powód, dla którego resztki z talerza nie powinny lądować w kociej misce, tylko w koszu na śmieci. Jedzenie, które spożywają ludzie, praktycznie zawsze zawiera sól. Nawet jeśli nie dosalamy potraw, to sól znajduje się w takich produktach jak przyprawy.

● Wieprzowina (surowa)

Jej spożycie może spowodować, że u kota pojawi się choroba Aujeszkiego. Jej inna nazwa to wścieklizna rzekoma. Wirus tej choroby jest niegroźny dla człowieka (dlatego mięso nie jest badane pod tym kątem), ale dla kota jest zabójczy. Kot, który zje surową wieprzowinę, może być niespokojny, dostać drgawek, toczyć ślinę z pyska, bardzo się drapać, zostać sparaliżowany. Wszystko dlatego, że wirus zaatakował jego układ nerwowy. Nie podawajmy kotu surowej wieprzowiny – ani mięsa, ani wędliny – to dla kota ryzyko śmierci w męczarniach.

● Ziemniaki

Są absolutnie niewskazane dla kota. Zawarta w nich skrobia to substancja, której kot nie trawi. Poza tym zawierają trujące dla kota alkaloidy. Dlatego kot nie powinien dostawać ziemniaków – niezależnie od tego, czy są surowe czy gotowane. Wykluczone są także obierki. Pamiętajmy, ziemniak to nie zabawka dla kota.

● Owoce i warzywa, grzyby, orzechy

Koty są mięsożerne – koniec, kropka. Wpływ warzyw i owoców na zdrowie kota jest zróżnicowany, zależnie od rodzaju produktu, ale jest negatywny. Niektóre są wyjątkowo toksyczne (tak jak oddzielnie wymienione awokado i cebula), ale spożywanie innych przyniesie równie groźne skutki, tyle że po dłuższym czasie. Bakłażan, fasola, groch, kalafior, kapusta, pomidor, szpinak i inne produkty roślinne nie powinny trafiać do miski kota. Skutki ich spożycia mogą być fatalne.

Krótka lista. Co może zabić lub pogorszyć zdrowie kota?

●Alkohol
● Awokado
● Białko jajka (surowe)
● Cebula
● Czekolada
● Karma dla psa
● Kości i ości
● Mleko
● Przyprawy
● Sól
● Wieprzowina (surowa)
● Ziemniaki
● Owoce i warzywa, grzyby, orzechy

Podsumowanie

To, że nasz kot ma ochotę na któryś lub wiele wymienionych wyżej produktów nie znaczy, że ich potrzebuje. Koty często chcą jeść zakazane jedzenie, ale to nie świadczy o tym, że brakuje im jakichś mikroelementów (jeśli mamy takie podejrzenia, zabierzmy kota na badanie krwi, weterynarz stwierdzi, czy faktycznie potrzebuje suplementacji i w jaki sposób). Przecież na podobnej zasadzie mają ochotę na słodycze lub chipsy, które jak wiadomo są niezdrowe także dla ludzi. I nie jest to powód, by je tym częstować.

Czytaj także:

● Depresja u kota. Jakie są przyczyny, objawy i leczenie
● Te produkty są szkodliwe dla psa. Zobacz czego nie może jeść
● Nie żyje Grumpy Cat. Ponura kotka była ikoną internetu