Krowa uciekła na wyspę na Jeziorze Nyskim. Radzi sobie całkiem dobrze.
Krowa uciekła na wyspę na Jeziorze Nyskim. Radzi sobie całkiem dobrze. Fot. Dawid Chalimoniuk/Agencja Gazeta
Reklama.
Okazuje się, że nie tylko człowiek potrzebuje wolności. We wsi Buków w województwie opolskim, pewna krowa rasy limousine, która miała zostać przetransportowana do rzeźni, wyczuła, co się święci i tuż przed wejściem do samochodu zerwała się linek, po czym uciekła.
Właściciel krowy
wypowiedź dla portalu nto.pl

Pracownicy skupu wyprowadzali ją z mojej obory do samochodu. Zwracałem im uwagę na nią, przecież wożą ze sobą środki uspokajające, ale oni odparli, że nie takie sztuki wyprowadzali. Trzy poprzednie weszły do auta bez problemu, a ta, jak tylko wyszła z obory szarpnęła się, ktoś puścił linki i uciekła. Przewróciła ogrodzenie z siatki metalowej. Wpadła na nie z taką furią, że stalowe słupki pofrunęły w powietrze. I pognała przez pola, las do jeziora.

Oczywiście jej właściciel i pracownicy gospodarstwa ruszyli za nią w pościg. Dogonili krowę na brzegu Jeziora Nyskiego, ale kiedy jeden z pracowników złapał za linkę, zwierzę go zaatakowało. Później krowa weszła do wody i przepłynęła na pobliską wyspę. Liczne próby ujęcia zwierzęcia i przewiezienia go do gospodarstwa spełzły na niczym. Krowa wciąż zamieszkuje zarośla i szuwary na brzegu wyspy. Nie pomogła nawet interwencja strażaków, przed którymi zwierze uciekło na sąsiedni półwysep.
W dodatku, ze względu na ogromną wagę (około 900 kg), sprowadzenie jej na stały ląd nie jest takie proste. Właściciel krowy postanowił więc ją dokarmiać i codziennie przewozi na wyspę porcję paszy. O całej akcji został powiadomiony także lekarz weterynarii, który podejmie się zadania jej schwytania. Choć nie ukrywa, że będzie to wyjątkowa akcja.
Do tej pory właściciel krowy dostał mandat za niedopilnowanie zwierzęcia. Jeżeli krowy nie uda się uśpić, rolnik rozważa wystąpienie o zgodę na odstrzał zwierzęcia przez myśliwych. Jednak w takim przypadku, wiąże się to ze stratami finansowymi. Zastrzelona krowa nie nadaje się do sprzedaży.
źródło: nto.pl