Ciężko powiedzieć, kiedy właściwie koty stały się bohaterami sieci, które mimo upływającego czasu wciąż ściągają uwagę. Filmiki z ich udziałem biją rekordy oglądalności na YouTube, a od kiedy działa Instagram - praktycznie nie mają konkurencji. A Cheeto to kotka, która aktualnie przebija swoich pobratymców. Z makaronem na głowie trudno, żeby nie wygrała internetów.
REKLAMA
Właściciel tego futrzaka nie idzie na łatwiznę, musi wiedzieć, że sławę zdobywa się oryginalnością a nie naśladownictwem. Bo chociaż sprawdza się ono w show-biznesie, gdzie mamy prawdziwy atak klonów, to media społecznościowe są jak kraina, gdzie liczy się świeżość. Kocie konta pojawiają się na Instagramie jak grzyby po deszczu - Princess Cheeto na Instagramie śledzi 89,2 tys. osób, jej profil to zatem grzyb całkiem sporych rozmiarów i w tej chwili będący w centrum zainteresowania.
Z jednej strony wszyscy łakniemy perfekcji i na niej bazuje popularna społecznościowa platforma. Najwięcej obserwujących mają te konta, którym do ideału najbliżej - nieważne kogo i co przedstawia. Przeciwwagą są te, które wyłamują się "tradycji" i po prostu bawią. Właściciel Cheeto trafił w dziesiątkę, przerabiając zdjęcia z pupilką w roli głównej. Za pomocą Photoshopa robi z niej księżniczkę nie na ziarnku grochu, ale z makaronem, rożkiem i Bóg wie czym jeszcze na głowie. Do pracy angażuje i inne części ciała Cheeto, wyglądającą na najbardziej zrelaksowanego kota świata. Przydzielone jej role odgrywa jak profesjonalna aktorka rodem z Hollywood, racząc minami godnymi Oscara. Właściciel futrzaka wpadł na niby prosty pomysł - i trafił w dziesiątkę. Abstrakcja przyprószona humorem to jest to! Przynajmniej na razie.
źródło: sobadsogood.com